Spółdzielnia każe płacić za słońce, a czujniki oszukują
Chodzi o małe urządzenie montowane w mieszkaniach na kaloryferach. Wielu mieszkańców dokładnie mu się przyjrzało i doszli do wniosku, że mierzy nie tylko ciepło pochodzące z kaloryfera. - Tam jest ciecz, która odparowuje pod wpływem ciepła. To chyba jasne, że jak słońce przygrzeje w kaloryfer, to więcej wyparuje - mówi TOK FM Alina Mazurek mieszkanka lubelskiej dzielnicy LSM, która dodaje, że to wszystko się jej nie podoba. Mieszkańcy innych dzielnic mają jeszcze większe zastrzeżenia. - Ten licznik jest założony cały rok. Nawet w lecie przy trzydziesto stopniowym upale mierzy, ile ciepła zużywamy - mówi Janina Czadek.
Mieszkańcy są zbulwersowani i wielu z nich składa w spółdzielni skargi, bo nie mają wątpliwości, że każe się im płacić za słońce. Prezes spółdzielni LSM Jan Gąbka odpowiada, że system obliczania ilości ciepła jest bardzo skomplikowany i nie opiera się wyłącznie na podzielniku z kaloryferów. - Ilość zużytego ciepła jest mierzona na węźle w piwnicy. Potem tę liczbę dzielimy przez ilość kresek jakie odczytamy z podzielników zawieszonych w domu - tłumaczy prezes Gąbka i dodaje, że dopiero w ten sposób oblicza się cenę ogrzewania, a system jest jak najbardziej sprawiedliwy. Spółdzielnia zaznacza też, że jeśli w jednym mieszkaniu słońce grzeje w kaloryfer to w innym też. - Mogą być małe różnice, ale na tym świecie nie ma ideału - mówi prezes Gąbka
Pojawiają się też tacy, którzy próbują oszukać system, ale nie najlepiej na tym wychodzą. - Zdjęcie miernika ciepła się nie opłaca, bo spółdzielnia automatycznie nalicza odgórnie ustaloną stawkę, a ta jest wyższa niż średnie zużycie - mówi prezes Gąbka.
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię