Lekarze bezradni wobec przemocy w rodzinie
Gazeta opisuje przypadek dwojga dzieci, które jako ofiary gwałtu trafiły do jednego z katowickich szpitali. Nikt nie wiedział, co robić. Zanim lekarze zawiadomili policję, minęło wiele godzin. Potem dzieci były poddawane niekończącym się przesłuchaniom. Po tym zdarzeniu miejscowi lekarze zdecydowali, że należy opracować jeden schemat na takie sytuacje. W ścisłej współpracy z policją i ośrodkiem pomocy społecznej wprowadzono kartę "Niebieski Miś".
Dziennik podkreśla jednak, że aż czterech na dziesięciu lekarzy ma problem z rozpoznaniem, że dziecko jest ofiarą przemocy. Eksperci alarmują, że z obowiązkowego kursu ochrony zdrowia, który musi przejść każdy lekarz robiący specjalizację, zniknęły 4 godziny nauki - właśnie te o przeciwdziałaniu przemocy.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię