Kazali mu zwracać wymyślony dług
Mężczyźni mają od 28 do 46 lat. Na początku marca skontaktowali się z 20-latkiem spod Chełma i poprosili o spotkanie. Mężczyzna przyjechał na umówione miejsce, choć - jak twierdzi - "znajomych" nie znał. Już na wstępie zażądali od niego zwrotu gotówki w kwocie 10 tysięcy złotych. Miał je przekazać w ciągu kilku dni. Zagrozili, że jeśli pieniędzy nie dostaną to pobiją jego rodzinę. Kilka dni po spotkaniu przypomnieli się sms-ami.
W miniony poniedziałek w nocy 20-latek zatrzymał się na parkingu. Zauważył za sobą inny samochód. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn. Zagrozili "znajomemu" pobiciem. Zabrali ofierze kluczyki do samochodu i kazali napisać specjalne oświadczenie. Mężczyzna zobowiązał się w nim do zwrotu 12 tysięcy złotych. W zamian miał z powrotem dostać swój samochód.
Sprawcy zostali zatrzymani dwie godziny po przestępstwie. Są dobrze znani policji. Za wymuszenie rozbójnicze mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Hospicjum to szansa
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
- Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
- Klubokawiarnie wrócą na warszawskie bulwary. Ratusz rozstrzygnął przetarg na dzierżawę
- Od Drohiczyna przez Mielnik do Janowa Podlaskiego. Bugiem