Zdjęcie z niemieckiego "Focusa" przedstawia salę plenarną Parlamentu Europejskiego, a nasza europosłanka została pokazana jako ta, której zależy. Zdjęcie było zrobione w czasie obrad parlamentu, trwała akurat godzina pytań do przewodniczącego Komisji Europejskiej. Jak widać na zdjęciu, polska posłanka była jedną z bardzo nielicznych zainteresowanych dokonaniami Jose Mauela Barroso.
Zdjęcie zostało podpisane. Z podpisu wynika, że eurodeputowana numer 587 siedzi samotnie na sali plenarnej Parlamentu Europejskiego. Przed nią, za nią, obok niej: puste krzesła. Trwa tydzień posiedzeń w Strasburgu, godzina pytań do przewodniczącego.
Godzina pytań została wprowadzona na życzenie samych parlamentarzystów. Miała być godziną debaty między europosłami a przewodniczącym.
