O śmierci swojego dziadka w Katyniu dowiedział się z telewizji
Mikołaj Michalski przez 65 lat żył w przekonaniu, że jego dziadek przeżył drugą wojnę światową i uciekł, gdzieś zagranicę. Dopiero w 2005 r. przypadkiem, w telewizji usłyszał listę oficerów pomordowanych w 40r. na rozkaz NKWD, których uhonorował prezydent Kaczyński. I usłyszał nazwisko dziadka. Od tego czasu próbuje dowiedzieć się jak i kiedy zginął.
Jak mówił naszej reporterce obawia się, ze nigdy nie będzie na 100 procent pewien, czy dziadek został zamordowany w Charkowie. Dokumenty są sprzeczne i nie na wszystkich widnieje nazwisko dziadka. Przez ostatnich 5 lat pisał m.in do kancelarii prezydenta, archiwów wojskowych, IPN-u, ukraińskiej służby bezpieczeństwa i odkrywał przeszłość.
O odkrywaniu losu swojej rodziny - pan Mikołaj opowiadał naszej reporterce Agnieszce Lichnerowicz.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
- Za ucieczkę przed policją dostał mandaty za ponad 21 tys. Do tego 111 punktów karnych i areszt tymczasowy
- Kiedy będą wybory samorządowe 2024? Podajemy prawdopodobne terminy
- Stawka godzinowa 2023 wzrośnie. Sprawdź, ile zarobisz
- Bon turystyczny 2023. Zostało niewiele czasu na realizację
- Posłowie PiS chcą nowego święta państwowego. "Projekt powinien być przyjęty w formule aklamacji"