Gdy południe walczy z wodą, północ sprawdza wały. "Druga fala będzie mniejsza"
- Należy się spodziewać, że stany alarmowe znowu zostaną przekroczone. Jednak ta fala będzie mniejsza niż ta, która dotarła do nas w maju - zapewnia rzecznik wojewody pomorskiego Roman Nowak. Niski stan wody sprzyja przygotowaniom na przyjście wysokiej fali. - Wykorzystujemy to, że Wisła wróciła do koryta i teraz mamy większe możliwości, by dokładnie przyjrzeć się tym wałom. Są one w dobrym stanie - dodaje.
- Stale je monitorujemy. Na dzień dzisiejszy nie stwierdzaliśmy nawet podsiąków pod wałami - dodaje Ryszard Sulęta, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Naprawdę nie powinniśmy się denerwować. W historii taka woda przechodziła przez województwo pomorskie prawie 41 dni, a w teraz stan alarmowy mamy od 20 maja. Wszystko jest pod kontrolą - zapewnia.
Na bieżąco badana jest także czystość wody wiślanej i wód na pomorskich kąpieliskach. Służby sanitarne nie stwierdziły odstępstw od wyników jakie obserwowano przed powodzią.
DOSTĘP PREMIUM
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- "Radek poszedł trochę za daleko. Musi uważać na robienie skrótów myślowych"
- "PiS schyli się po każdy głos. Idą jak taran". Tymczasem u przeciwników dominuje "ego liderów"
- Hospicjum to szansa
- "Ktoś może popełnić samobójstwo". Przemoc i wyzwiska u rzecznika przedsiębiorców bez reakcji. "Chcą samosądu, jak na Lisie"
- Donald Trump powróci na Facebooka nie "ze względu na demokratyczne wartości, a z pobudek czysto biznesowych"
- Ukraina szykuje się do ofensywy? "Administracja USA uważa, że Ukraina jest w stanie wygrać"
- "Zidiocenie z antypisizmu", czyli komu wszystko kojarzy się z jednym
- Turcja blokuje Szwecji drogę do NATO i nie odpuści. "To dla Erdogana wymarzona sytuacja"
- NASA: Tej nocy planetoida przeleci bardzo blisko Ziemi