Prałat Henryk Jankowski nie żyje
Portret Henryka Jankowskiego Czytaj tutaj
Urodził się 18 grudnia 1936 roku w Starogardzie Gdańskim. W latach 50. starał się o przyjęcie do szkoły oficerskiej. Bezskutecznie. Uwadze władz wojskowych nie uszło, że ojciec przyszłego prałata zginął w mundurze Wehrmachtu. Podobnie jak wielu innych mieszkańców Pomorza - siłą wcielonych do niemieckiej armii. Zamiast do wojska 22-letni Henryk trafił do seminarium duchownego w Gdańsku Oliwie.
Całej Polsce dał się poznać 17 sierpnia 1980 r. W pogodną niedzielę, proboszcz św. Brygidy przyszedł do strajkujących w stoczni robotników i odprawił mszę świętą. Modlono się "za strajkujących i za rządzących, o rozwagę i o mądrość dla obu stron, o pokój i sprawiedliwość w ojczyźnie".
I tak było już przez wszystkie dni strajku.
- Nie wyobrażam sobie sukcesu mojego, "Solidarności" i Polski bez księdza Henryka - mówił potem Lech Wałęsa. Św. Brygida stała się bastionem antykomunistycznej opozycji.
Już w III RP media szeroko komentowały różne aspekty działalności proboszcza św. Brygidy. Kontrowersje wokół osoby prałata Jankowskiego oscylowały wokół wielu spraw, nie tylko natury politycznej. A i te budziły wielkie emocje. W niedzielę 11 czerwca 1995 r. w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi, na mszy z udziałem Wałęsy, zapytał: "A któż z tych polskich reprezentantów, waszych delegatów, którychście wybierali do Sejmu, do władzy, do rządu, do innych władz administracyjnych w naszym kraju, rzekomo Polaków, powiedział swój rodowód, skąd przybył, czy z Izraela, czy z Moskwy?".
W listopadzie 1997 r. arcybiskup Tadeusz Gocłowski ukarał proboszcza zakazem głoszenia kazań przez rok. Poszło o wypowiedź: "Nie można tolerować mniejszości żydowskiej w rządzie".
W 1998 r. w świątyni pojawił się stolik z antysemickimi książkami. Znowu interweniował arcybiskup. Szokowały kolejne Groby Pańskie prałata. W 2001 r. - "roku Jedwabnego" - w bazylice stanęła nadpalona stodoła i napis "Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków, i nas także prześladowali".
Ostatni wielkanocny grób prałata to był kościotrup trzymający w dłoniach flagę Unii Europejskiej.
Od wielu lat chorował na cukrzycę.
DOSTĘP PREMIUM
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Wypij i Strzeżek występują z Porozumienia przez sojusz z AgroUnią. "Nie zamierzam wciskać nikomu kitu"
- "Żądamy wyjaśnień". NFZ zabrał głos ws. wpisów "Mamy Ginekolog"
- High-impact verbs. Mocne czasowniki w biznesie
- Do trzęsień ziemi można się przystosować. "W Turcji widziałem budynki 'murowane' z pustych puszek"
- Premier o aferze "Willa plus": Były tysiące fundacji pozbawionych wsparcia. Staramy się te szanse wyrównywać