Drugi polski Tu-154 M pomoże w śledztwie? Chcą go zbadać eksperci
Samolot jest w tej chwili w remoncie w rosyjskich zakładach w Samarze. Jego zwrot stronie polskiej opóźni się co najmniej o miesiąc. Według nieoficjalnych informacji TVN24, eksperci rozważają gruntowne zbadanie jedynego polskiego tupolewa. Wszystko dlatego, że oba samoloty, i ten, który rozbił się w Smoleńsku, i ten obecnie remontowany, to jedyne na świecie tak wyposażone maszyny. Jednym z takich dodatkowych urządzeń, których nie instalowano w seryjnie produkowanych samolotach jest GPS.
Eksperci wciąż nie są wstanie odpowiedzieć na pytanie, czy w krytycznym momencie tuż przed uderzeniem samolotu o ziemię piloci próbowali poderwać maszynę. Jeśli tak, to czy próbowali zrobić to sami, czy może chcieli to zrobić przy pomocy ponadstandardowych urządzeń, w które był wyposażony samolot.
Odpowiedź na te i inne pytania może dać właśnie przebadanie drugiego tupolewa. Na razie jednak oficjalnej prośby do władz polskich nie ma.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji
- Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"