- Przetłumaczony protokół sekcji zwłok Lecha Kaczyńskiego został już przekazany do wojskowej prokuratury - powiedział TVN24.pl rzecznik Prokuratury Generalnej prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że "to od prokuratora prowadzącego śledztwo zależy w jaki sposób i kto będzie mógł zapoznać się z treścią dokumentu".
Według portalu z zapisami protokołu w najbliższych dniach zapoznać będą mogli się tylko członkowie rodzin ofiar i ich pełnomocnicy. Dokument ma być zastrzeżony. Śledczy tłumaczą to dobrem prowadzonego śledztwa. Możliwe, że prokuratura zdecyduje się jednak na upublicznienie jednego z fragmentów dokumentu.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w protokole jako bezpośrednią przyczynę śmierci prezydenta rosyjscy lekarze wskazali na "wielonarządowe obrażenia ciała".
Raport z sekcji zwłok jest na razie jedynym takim dokumentem, który dotarł do Polski. Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, że wkrótce Rosjanie przekażą stronie polskiej kolejne dokumenty.
