Balicki: Mamy problemy z ustawami, bo nie jesteśmy państwem świeckim
- Polska nie respektuje podstawowej zasady państwa świeckiego: awyznaniowości, gdzie państwo przy tworzeniu prawa nie kieruje się przesłankami religijnymi - ubolewał Marek Balicki. - Pytanie "czy nasze państwo jest świeckie" należy postawić na pierwszym miejscu - mówił poranny gość TOK FM.
Czy ta ustawa rozwiązuje problem?
W czwartek w Sejmie odbędzie się społeczne wysłuchanie na temat turystyki aborcyjnej, która, jak uważają organizatorzy - Marek Balicki i Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny - jest białą plamą na mapie mówienia o zjawisku aborcji w Polsce. - Będziemy rozmawiać o tym, jakie są efekty funkcjonującej bardzo restrykcyjnej ustawy o planowaniu rodziny, ochrony płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, w skrócie nazywanej ustawą antyaborcyjną - mówił Balicki. - Chcemy odpowiedzieć po raz kolejny na pytanie, czy ta ustawa rozwiązuje problem, powoduje, że aborcji jest mniej, czy też ustawa powoduje inne, nowe problemy - podkreślał były minister zdrowia. I tłumaczył: - Jednym z takich obszarów jest podziemie aborcyjne spowodowane ustawą aborcyjną. Nie jest tak, że jest mniej aborcji - ona jest łatwa, ale wiąże się to z upokorzeniem, zagrożeniem zdrowotnym dla kobiet.
"30-40 tys. Polek rocznie wyjeżdża za granicę, by dokonać aborcji"
- Jutro chcemy rozmawiać o drugim aspekcie związanym z ustawą aborcyjną, o turystyce aborcyjnej - zaznaczył Marek Balicki. - Poza podziemiem jest, i coraz bardziej się rozwija, dość duża dostępność do przerywania ciąży w krajach sąsiednich, w Niemczech, Czechach, Słowacji czy też w Wielkiej Brytanii czy Holandii - tłumaczył poseł Balicki. - Zjawisko jest bardzo duże i jutro na naszej konferencji na ten temat będą mówić ci, którzy albo uczestniczą, pracują w klinikach ginekologicznych, albo ci, którzy zajmują się w ogóle problematyką zdrowia reprodukcyjnego, z Holandii czy Wielkiej Brytanii - mówił Marek Balicki.
Ilu Polek dotyczy problem turystyki aborcyjnej? - Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która co roku monitoruje sprawozdania rządowe z realizacji ustawy, szacuje, że wyjazdów do innych krajów jest mniej więcej 30-40 tysięcy rocznie - odpowiadał Marek Balicki. I dodał: - Trudno jest dokładnie zliczyć, bo na szczęście w tych klinikach nikt nie pyta o narodowość. Jedyne co jest dla Polek istotne, to że w przeciwieństwie do obywatelek tych krajów, muszą płacić za zabieg - mówił w Poranku TOK FM były minister zdrowia.
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
- Nowy Jork utonął w gęstym dymie. Obrazki niczym z apokaliptycznego filmu
- Boże Ciało. Jaka będzie pogoda? Wyż Heinrich da się wielu Polakom we znaki
- "Andrzej Duda może odpowiadać przed Trybunałem Stanu". Pod pewnymi warunkami. Jakimi?
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie