Ekskomunika na głosujących za in vitro? "Uderzająca retoryka"
Wczoraj abp praski Henryk Hoser zagroził ekskomuniką parlamentarzystom , którzy opowiedzieliby się w ewentualnym głosowaniu za metodą sztucznego zapłodnienia. "Ekskomunika dotyczy jedynie tych, którzy będą podejmowali bezpośrednio decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu ustawy. Natomiast biorący udział w pracach komisji, opowiadający się wbrew nauce Kościoła polityk popełnia grzech ciężki" - mówi z kolei w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" ks. Jacek Prusak.
Obirek: Jestem zasmucony
I do jego słów odniósł się również w TOK FM prof. Stanisław Obirek, były jezuita. - Jacek Prusak bywa rozsądny, ale akurat ta wypowiedź tej ogólnej opinii nie potwierdza, bo to nie jest głos rozsądku - stwierdził. - Jest to głos człowieka, który wypowiada się w imieniu instytucji. Prawdopodobnie chce być bardziej papieski niż papież, bo akurat sprawa in vitro nie jest jednoznaczna. Mówię to jako osoba wierząca i znająca tę instytucję. Dla mnie bardziej miarodajnym jest ks. prof. Remigiusz Sobański, który jest znakomitym znawcą prawa kanonicznego i on powiada, że tego rodzaju wypowiedzi oznaczają wchodzenie z butami w sumienie - dodał.
- Jestem zasmucony tym, co Kościół mówi. Jest to jednoznaczny nacisk, presja na tych ludzi, którzy mają się wypowiadać w imieniu narodu - stwierdził w TOK FM Obirek. - Bycie katolikiem oznacza wybieranie konkretnej opcji? To niedobrze - dodał. Zdaniem antropologa słowa abp. Hosera są szkodliwe.
Tylko małżeństwa mają prawo do dzieci? "Nieludzkie"
- Wolność sumienia zawsze była w Kościele, tylko była zakrzykiwana przez takich aktywistów. Przykro mi, bo Jacka Prusaka lubię, ale w tym przypadku nie przyczynia się on do poszerzenia wolności sumienia w Kościele - podkreślił w TOK FM prof. Obirek. - No i jest abp Hoser, który tę wolność zawęża do ślepego posłuszeństwa w sprawie, która nie jest jednoznaczna. Bo kwestie bioetyczne, nawet jeżeli obrastają retoryką zakazów i zastraszania, to jednak pozostają w sferze wąskich grup, które dyskutują, spierają się ze sobą. Tylko w Polsce mamy czasem do czynienia z takim jednoznacznym opowiadaniem się za rozwiązaniami, które wcale jednoznacznymi być nie mogą - dodał.
- Dla mnie uderzające jest też retoryka, która odnosi się do godności sumienia, osoby ludzkiej, do podmiotowości. Gdzieś abp Hoser powiedział, że to jest sprawa rodziców, a nie techników. Akurat sprawa in vitro szczególnie mobilizuje podmiotowość u osób zainteresowanych posiadaniem potomstwa. Jak można tutaj wprowadzać tak nieludzkie rozgraniczenie, że tylko akt małżeński decyduje? Przecież Hoser nie ma pojęcia o czym mówi. Mimo jest lekarzem, arcybiskupem, mimo że ma wieloletnie doświadczenie - podkreślił antropolog.
-
Ta zbrodnia doprowadziła do dymisji na szczycie władzy. Śmierć Jána Kuciaka i wyrok bez precedensu
-
Roksana bała się, że spotka ją to samo, co Dorotę z Nowego Targu. "W szpitalach leżą kobiety świadome, że grozi im śmierć"
-
Zwierzęta na fermie rzucane o beton, uderzane siekierą. "Nie jest to jednostkowy przypadek"
-
Nie żyje Barbara Borys-Damięcka. Senator miała 85 lat
-
Atak rekina w Egipcie. Władze: Schwytano drapieżnika, który zabił obywatela Rosji
- Trzecia Droga zaprosiła na konsultacje PiS i Konfederację. Na opozycji wybuchła awantura
- Coooo? Co pan właśnie powiedział? [614. Lista Przebojów TOK FM]
- Młodzi nie chcą głosować "za Donaldem, Szymonem, Władysławem". "Oni nas potrzebują, a nie my ich"
- Niezwykły przejaw metysażu kulturowego - drewniane synagogi "namioty"
- USA przekażą Ukrainie broń za 2,1 mld dolarów. Kupią m.in. rakiety Patriot i HAWK