Węgier usłyszał zarzuty ws. karambolu na A4
Po karambolu na A4 nowe znaki i ograniczenie prędkości? Przeczytaj
Michał Szułczyński, rzecznik prokuratury w Gliwicach w rozmowie z TOK FM zaznacza, że to nie węgierski kierowca scanii jest sprawcą karambolu. - Chodzi o to, że kierowany przez niego TIR uderzył w seata, a pasażerka jadąca tym autem jest jedną z dwóch śmiertelnych ofiar wczorajszego karambolu - wyjaśnia.
Prokuratura nie wyklucza zarzutów dla kolejnych kierowców, jednak obecnie śledczy wraz policjantami skupiają się na gromadzeniu materiałów dowodowych. Węgierski kierowca jest w tej chwili przesłuchiwany, grozi mu do 8 lat więzienia.
Drugą ofiarą karambolu był kierowca auta-lawety pomocy drogowej. Mężczyzna nie wyhamował i uderzył w ciężarówkę.
Wczoraj rano na autostradzie A4 na wysokości Gliwic zderzyło się ponad 40 samochodów. Zginęły dwie osoby, kilka trafiło do szpitala .
Według policji, do wypadku przyczyniła się mgła i gołoledź oraz niedostosowanie przez kierowców prędkości do trudnych warunków jazdy.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Hurtowe kupowanie poparcia". PiS wybrał rozdawanie laptopów, ale dosypać pieniędzy na leczenie dzieci nie chce
- Hospicjum to szansa
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Trudne warunki na szlakach turystycznych w Beskidach. "W wyższych partiach gór widoczność jest ograniczona do 50 m"
- Bloomberg: Putin planuje nową ofensywę. Może się zacząć w lutym lub w marcu
- Nagrody dla dziennikarzy TOK FM. Poznaliśmy laureatów konkursu "Dziennikarz Medyczny Roku 2022"
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"