Strajku na lotnisku w Pyrzowicach nie będzie

Straszyli paraliżem lotniska, ale dogadali się z pracodawcą. Pracownicy obsługi naziemnej dostaną podwyżkę, comiesięczne bony żywnościowe oraz gwarancję wyrównania inflacyjnego w przyszłym roku.

To najważniejsze zapisy porozumienia jakie podpisała dziś Solidarność z Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach z zarządem spółki. Tym samym zakończył się trwający od wielu tygodni spór zbiorowy oraz - co najważniejsze dla pasażerów- nie ma już groźby strajku na lotnisku. Protestować chcieli m.in. bagażowi, ładowacze samolotów, kierowcy - mechanicy i sprzątacze. Związkowcy weszli w spór zbiorowy z zarządem GTL LOT już trzy tygodnie temu.

-Liczyliśmy na więcej. Jednak jako uczestnik negocjacji i pracownik firmy wiem, że było to praktycznie wszystko, co można było w obecnej sytuacji ekonomicznej portu uzyskać. Gdy ta sytuacja się poprawi, wrócimy do postulatów - mówi Sebastian Kołodziej, szef zakładowej Solidarności.

150 zł brutto plus bon żywnościowy

W porozumieniu uzgodniono, że pracownicy zarabiający miesięcznie do 2 tys. złotych otrzymają po 150 zł brutto podwyżki. Pracownicy, których pensja mieści się w przedziale od 2 tys. zł do 2,5 tys. zł otrzymają podwyżki po 100 zł brutto. Dodatkowo wszyscy pracownicy zarabiający do 2,5 tys. zł będą otrzymywać co miesiąc bony żywnościowe o wartości 100 zł brutto.

Według związkowców wynagrodzenia obsługi naziemnej w Pyrzowicach są o wiele niższe niż pensje pracowników innych lotnisk w kraju.

TOK FM PREMIUM