Lech Wałęsa ma płatowe zapalenie płuc

Były prezydent Lech Wałęsa cierpi na płatowe zapalenia płuc - podaje TVN24. Wałęsa zostanie w szpitalu co najmniej do końca tego tygodnia. Leczenie byłego prezydenta utrudnia cukrzyca i schorzenia serca - mówił lekarz zajmujący się Wałęsą.

Wałęsa 8 czerwca zgłosił się do szpitala w Gdańsku. Miał wysoką gorączkę i problemy gastryczne. Początkowo przypuszczano, że mógł zarazić się bakterią E. coli, wykluczyły to jednak testy.

Zapalenie ograniczone do jednego fragementu.

- Mamy rozpoznane płatowe zapalenie płuc, które jest jeszcze w trakcie diagnozy, tzn. parę badań jest jeszcze do wykonania. Leczenie jest wdrożone, (...) ale ze względu na inne schorzenia pana prezydenta potrwa jeszcze trochę czasu. Zapalenie jest ograniczone do jednego fragmentu płuca i to jest dobra informacja - mówił dr Tadeusz Jędrzejczyk ze szpitala w Gdańsku, który opiekuje się Lechem Wałęsą.

Wałęsa od dłuższego czasu cierpi na cukrzycę, a od lat zmaga się z chorobą serca. W lutym 2008 r. w klinice Methodist DeBakey Heart and Vascular Center w Houston w Teksasie (USA) wszczepiono mu rozrusznik serca.

Cukrzyca utrudnia leczenie

- Ponieważ pan prezydent cierpi na cukrzycę jest to problem, bo przy tego typu schorzeniach kontrola cukrzycy wymaga dodatkowego nakładu pracy ze strony lekarzy i pielęgniarek - mówił lekarz.

Jędrzejczyk przypomniał, że do niedawna płatowe zapalenie płuc było bardzo groźną chorobą. - W tej chwili żeby skutecznie leczyć musimy znać etiologię. Jak poznamy etiologię i uda się znaleźć właściwy antybiotyk ta choroba nie jest groźna. (...) Musimy pamiętać, że zapalenie płuc inaczej przebiega u osoby dwudziestoparoletniej, a inaczej u sześćdziesięcioletniej, czy inaczej u osoby która nie ma żadnych schorzeń, a inaczej u osoby, która ma jednocześnie cukrzycę czy schorzenia układu krążenia - tłumaczył lekarz.

- Prezydent jest teraz w dobrym stanie, jest leczony objawowo i jest optymistycznie nastawiony do leczenia - dodał Jędrzejczyk. Lekarz zaznaczył też, że Wałęsa "potrzebuje spokoju i czasu, żeby dojść do siebie" i że jest "w dobrym nastroju, by we współpracy z lekarzami i pielęgniarkami przezwyciężyć chorobę".

Papamobile i gorąca policjantka [ZDJĘCIA]>>

TOK FM PREMIUM