Wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk już kilka tygodni temu zapowiedział, że 15 osób straci posady ale nie wiadomo było kogo miał na myśli. Dziennikarzom zdradził, że w niektórych przypadkach resort miał ewidentne zastrzeżenia, co do jakości pracy konsultantów, ale zdarzały się też osoby które nie potrafiły współpracować z ministerstwem.
Wszyscy, których odwołało ministerstwo, to profesorowie i uznani eksperci w danej dziedzinie. Konsultantami nie będą już miedzy innymi: profesor Juliusz Jakubaszko nadzorujący medycynę ratunkową, czy konsultant w dziedzinie kardiochirurgii profesor Stanisław Woś.
Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł jeszcze zanim poznał listę odwołanych twierdził, że zmiany na taką skalę wydają się dziwne.
Przypomnijmy konsultanci to głos doradczy ministra w danej dziedzinie, mają uprawnienia kontrolne. Do ich kompetencji należy m.in. przeprowadzanie kontroli podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, kontrola dostępności świadczeń zdrowotnych czy sprawdzanie i sporządzanie opinii dotyczącej oceny zasobów kadrowych w danej dziedzinie. Powinni również brać udział w opiniowaniu aktów prawnych oraz w podejmowanie decyzji dotyczących danej dziedziny. W Polsce jest 40 konsultantów krajowych oraz 28 w specjalizacjach szczegółowych.
