Zapłacą za adopcję psów. Pierwszy taki program w Polsce

Gmina Chojnice chce płacić osobom, które zaadoptują psa ze schroniska. Bo to tańsze niż trzymanie zwierząt w ośrodku - pisze ?Gazeta Wyborcza?.

- Alternatywą jest usypianie psów - mówi Zbigniew Szczepański, wójt gminy wiejskiej Chojnice. - Chciałbym tego uniknąć, dlatego zaproponuję radnym wprowadzenie pierwszego w Polsce programu szybkiej adopcji psów.

Pomysł polega na wypłacaniu tym, którzy zdecydują się adoptować zwierzę, 100 zł miesięcznie przez pół roku albo jednorazowo 600 zł. Bo za utrzymanie jednego psa chojnickie schronisko dostaje od gminy 20 zł dziennie, co daje właśnie 600 zł miesięcznie.

Porzucane przez turystów psy są plagą Chojnic. Latem przez kilkunastotysięczną gminę przejeżdża ok. 200 tys. wczasowiczów. - Leżymy na trasie łączącej centralną Polskę ze środkowym Wybrzeżem i w drodze nad morze psy są u nas często podrzucane. To są ludzie bez serca, porzucają zwierzę, bo się znudziło, bo dziecko nie chce się już z nim bawić. Szczytem hipokryzji było, gdy nasi pracownicy we wsi Funka znaleźli przywiązanego do drzewa psa, a obok stała piękna miseczka i worek karmy - opowiada Szczepański.

Więcej o psiej adopcji w "Gazecie Wyborczej"

TOK FM PREMIUM