Marsz milczenia w Oslo. Blisko 150 tys. sprzeciwiło się przemocy
Niemal 150 tysięcy osób maszeruje w spontanicznie zorganizowanej manifestacji nad zatoką w południowej części Oslo. Marsz zorganizowano w wyrazie pamięci wobec ofiar piątkowych zamachów i sprzeciwu wobec przemocy - podaje agencja prasowa AFP.
Większość maszerujących trzyma w rękach białe, czerwone i różowe róże. W ten sposób chcą oddać hołd ofiarom podwójnego zamachu z piątku.
W masakrze, do której doszło na wyspie Utoya, oraz w ataku bombowym na rządowe budynki w centrum Oslo zginęło co najmniej 76 osób. Jak podała na konferencji prasowej norweska policja, na wyspie Utoya od kul 32-letniego Andersa Behringa Breivika zginęło 68, a nie jak wcześniej podawano ponad 80 osób. Bomba w centrum norweskiej stolica miała zaś zabić osiem, a nie siedem osób.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
"Kto tyka Konfederacji ten znika"? Nowy sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press
-
Mateusz ma 16 lat i nazywają go "agentem Putina". "Rówieśnicy grożą, że połamią mu nogi"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. "Nie da się przejść obojętnie". Prezydent miasta zawiesza współpracę z diecezją
-
Świat opanowała nowa epidemia. Wywołał ją wirus wysokiej inflacji i kryzysu kosztów życia
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- "Pudełko na buty" w centrum Warszawy skrywa nie jeden sekret. "Odpowiedź na instagramerskie potrzeby"
- Co dalej w Polsce z węglem? "Możemy być zieloną wyspą, nie brunatną plamą na mapie Europy"
- "Jesteśmy zakładnikami pornograficznej polityki". Symetryści o stanie gry przed wyborami i relacjach z Ukrainą
- Dwie strzelaniny w Rotterdamie. Policja: Liczne ofiary śmiertelne
- TVP płynnie przechodzi od reparacji do antysemityzmu. "Narcystyczna wizja historii"