Słowacja: panika wokół elektrowni atomowej. Fałszywy alarm
Wieczorem w położonej 100 km od Bratysławy i kilkanaście kilometrów od 100-tysięcznego, wojewódzkiego miasta Trnawa słowackiej siłowni jądrowej rozległo się wycie 330 syren alarmowych. System ostrzegania przed skażeniem radioaktywnym uruchomił syreny w promieniu 20 kilometrów od elektrowni. Zaskoczeni ludzie wylegli na ulice miast i miasteczek, na ulicach stanęły samochody. Zablokowały się numery telefoniczne policji i pogotowia ratunkowego. W niektórych miejscach wybuchła panika. Po kilku godzinach sytuacja się wyjaśniła. Rzeczniczka siłowni Jana Budrova poinformowała, że przeprowadzono próbę nowego systemu alarmowego i przez pomyłkę włączono syreny.
Niebezpieczna elektrownia z radzieckimi reaktorami
Elektrownia Jaslovskie Bohunice w zachodniej Słowacji to dwa bloki z radzieckimi reaktorami typu WWER-440. Do eksploatacji w słowackiej sieci energetycznej włączono je w latach 70. i 80. XX w. Już wcześniej w tej elektrowni dochodziło do niewielkich awarii. Wyłączenie dwóch kolejnych przestarzałych bloków Jaslovskich Bohunic w latach 2006-2008 było jednym z warunków przystąpienia Słowacji do Unii Europejskiej.
Gwatemala: aparat z Afganistanu przenosi w XIX wiek [ZDJĘCIA]>>
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Łódzka odsłona afery wizowej. Szczerba o "załatwiaczach". "To nas przeraziło"
-
"Schudłem 20 kilo, kaszlałem. Nie miałem pojęcia, że to gruźlica". Liczba zakażeń "rośnie i rośnie"
-
O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Rozpierducha. I podłość, czyli Duda - prezydent niektórych Polaków [629. Lista Przebojów TOK FM]
- Trójkąt polsko - ukraińsko - niderlandzki. Multikulturową układankę otwiera Jerzy Nemirycz
- Płonie sala weselna w Pruszkowie. Pożar wybuchł w trakcie imprezy
- Zboże z Ukrainy. Polska z Unią się biją, a Rumunia skorzysta? "Byłbym ostrożny"
- Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos