Z najnowszych badań ONS wynika, pod koniec 2010 roku Polacy byli już jedną z trzech najliczniejszych mniejszości narodowych w prawie wszystkich regionach Wielkiej Brytanii. Choć Polacy osiedlają się dość równomiernie na terenie całego kraju, największym skupiskiem polskiej imigracji jest stolica. Aż 122 tys. Polaków, czyli jedna czwarta imigrantów, mieszka w Londynie.
Polki rodzą najwięcej dzieci
Obecnie co czwarte dziecko, które przychodzi na świat na Wyspach ma matkę, która nie jest obywatelką Wielkiej Brytanii. Ze wszystkich mniejszości narodowych w Wielkiej Brytanii to Polki najczęściej rodzą dzieci.
Najwyższa fala polskiej emigracji dotarła do Wielkiej Brytanii w 2007 roku. W ciągu 12 miesięcy na Wyspach osiedliło się aż 96 tys. Polaków. Liczba Polaków przybywających na Wyspy przestała rosnąć dopiero dwa lata temu - spadła wtedy do 39 tys. emigrantów rocznie.
Polacy dobrze sobie radzą na rynku pracy
Wskaźnik zatrudnienia dla polskich obywateli wyniósł aż 84.6 proc., czyli o 14 proc więcej niż dla całego społeczeństwa brytyjskiego. Polacy z wynikiem 5,5 proc. plasują się zdecydowanie poniżej krajowej stopy bezrobocia - 7.8 proc.
Tabloidy znów przeciw Polakom
Raport ONS został szeroko skomentowany przez brytyjską prasę kolorową. W swoich osądach tabloidy odwołują się do obietnic torysów i liberalnych-demokratów, którzy zapewniali, że "zahamują imigrację". Ta tymczasem utrzymuje się na "podobnym poziomie".
Niechętny Polakom dziennik "Daily Mail" pisze, że: "polscy imigranci nie kierują się już w stronę domu z powodu recesji, a zamiast tego w dużej liczbie wracają na Wyspy". Gazeta wytłuszcza pozostałe dane na temat polskich emigrantów w specjalnej ramce.
ONS poświęca uwagę Polakom
Członek Koła Zjednoczenia Polskiego, Andrzej Tutkaj, wini za negatywne publikacje brytyjski urząd statystyczny, który również "wyłowił" z raportu dane dotyczące Polaków i opublikował w osobnym artykule na swojej stronie internetowej.
- Otrzymałem tajemniczą odpowiedź, że stało się tak ze względu na zamówienie ze strony kilku podmiotów. Nie udało mi się jednak ustalić, jakich - mówi. - Dlaczego w podobnej formie nie pojawiły się statystyki na temat innych narodowości np. Hindusów, Pakistańczyków, Irlandczyków lub Niemców? - pyta.
Biuro prasowe Office for National Statistics zaprzeczyło, jakoby jego działanie było tendencyjne.
