Tajemniczy mężczyźni na filmie nakręconym po zamachu w mińskim metrze
W białoruskim internecie furorę robią kadry z filmu nakręconego po zamachu w mińskim metrze. Internauci zauważyli na nich tajemniczych mężczyzn ubranych po cywilnemu, którzy wychodzą ze stacji, gdzie doszło do wybuch, ze sprzętem używanym rzekomo przez saperów. Według internautów niosą: wojskowy detonator KPM-3U1, zwój przewodu używanego w detonacjach i ciężką torbą.
Pojawiły się już teorię, że mogli oni mieć coś wspólnego z zamachem, chociaż ich sprzęt wygląda na wiekowy. Do tej pory czwórka mężczyzn nie została zidentyfikowana. Natomiast rzekomi sprawcy zamachu - Dźmitryj Kanawałau i Uładzisłau Kawaliou - zostali już skazani na karę śmierci. Jednak cała sprawa budzi wiele wątpliwości. Pojawiły się głosy, że skazani są kozłami ofiarnymi.
- Ok. 44 proc. Białorusinów uważa, że skazane osoby nie mają nic wspólnego z zamachem - mówi Radiu TOK FM Andrzej Poczobut, korespondent "Gazety Wyborczej" na Białorusi. - Wokół dochodzenia jest wiele pytań i teorii. Proces nie rozwiał wątpliwości, wzmocnił je - dodaje. Dlatego też pojawiają się wciąż nowe spekulacja dot. zamachu.
Jeden z poszkodowanych w wybuchu Samwieł Sakjan już wcześniej mówił, że przed samym wybuchem widział czterech mężczyzn, którzy wyglądali jakby prowadzili prace remontowe w metrze. Adwokaci oskarżonych próbowali wyjaśnić, kim byli mężczyźni i nawet zwracali się w tej sprawie - za pośrednictwem sądu - do dyrekcji mińskiego metra. Chcieli, by ustalono tożsamość mężczyzn, by mogli zeznawać w charakterze świadków. Bezskutecznie. Widać ich na końcu zamieszczonego wideo.
- Na krótko przed wybuchem na stacji metra były robione jakieś prace. Kręcili się tam ludzie, których nie znali pracownicy metra - mówi Poczobut. Podkreśla, że film jest autentyczny, bo opublikowany przez władze.
Zamach w mińskim metrze miał miejsce 11 kwietnia 2011 roku. Zginęło w nim 15 osób - 11 na miejscu, 4 w szpitalu. Rannych zostało kilkuset osób.
"Dla Rosji bez Putina". Dziesiątki tysięcy Rosjan na ulicach [ZDJĘCIA] >>
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- PiS wycofuje się z "podatku od zbiórek". Morawiecki: Dałem jasne dyspozycje
- Rafał Baniak zatrzymany przez CBA. Były wiceminister skarbu "uważa się za osobę niewinną"
- PiS nie zdąży zamieszać przy wyborach? Ekspert podaje ważne terminy i mówi o "ciszy legislacyjnej"
- FBI w wakacyjnym domu Joe Bidena. W tle niejawne dokumenty. "Pełne wsparcie i współpraca"
- Lawina w Himalajach. Zginęło dwóch polskich narciarzy
- Senatorowie zgłosili WOŚP do pokojowego Nobla. "Za mobilizowanie wszystkich pokoleń w kraju rozdartym przez politykę"
- Pakistan. "Ważne aresztowania" po zamachu terrorystycznym. Policja nie wyklucza, że zamachowiec nie działał sam