Wybory w USA. Robotelefony zaatakowały wyborców przed prawyborami prawicy
"Cześć Michelle, tutaj Mitt Romney. Już tylko kilka dni do prawyborów w Karolinie Południowej. Dzwonię, żeby prosić cię o twój głos. Z twoim poparciem możemy pokonać jesienią Baracka Obamę". Automatyczną wiadomość od sztabu republikańskiego kandydata na prezydenta USA wielu mieszkańców stanu Karolina Południowa usłyszało w słuchawkach swoich telefonów zbyt wiele razy.
- Mam tego dosyć. To już trzynasty telefon dzisiaj. Dzwonią w kółko od rana do nocy - mówi Michelle Anderson, sprzedawczyni z małego sklepiku w Charleston, i zniecierpliwiona rzuca telefon na ladę. - Zwykle od Romneya. Po 50 telefonach może być pewien, że nie dostanie ode mnie głosu.
Sztaby kandydatów dobijają się do wyborców
Robotelefony, czyli nagrane przez sztaby wyborcze komunikaty, prześladowały wyborców w Iowa i New Hampshire, a teraz są prawdziwą plagą w Karolinie Południowej - trzecim z kolei stanie, w którym odbędą się republikańskie prawybory kandydatów na prezydenta. Wprawdzie zabronione jest dzwonienie na komórki, ale niektórzy, jak Michelle, przekierowują sobie automatyczne sekretarki z telefonów stacjonarnych na komórkowe.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".
Prawybory prezydenckie Republikanów rozstrzygną się w Karolinie Południowej? >>
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie
- Franciszek po operacji. Nowe informacje o stanie zdrowia papieża
- "Nie wiedzieli, co kradli". Z pociągu zniknęły cztery skrzynie z amerykańską amunicją, która miała trafić do Ukrainy
- Kolejny "występ" Adama Glapińskiego. Jak co miesiąc. O czym mówił szef NBP?