Ambasador Słowenii: Podpisałam ACTA. Nie byłam dość ostrożna. Przepraszam
"26 stycznia 2012 r. wykonywałam instrukcje rządu i działałam w imieniu Republiki Słowenii. To moja praca" - usprawiedliwia się na początku opublikowanego w internecie listu pani ambasador. Podkreśla, że jej list jest wyłącznie prywatną opinią i chce w nim odpowiedzieć na negatywne reakcje społeczeństwa, których obiektem stała się po podpisaniu kontrowersyjnej umowy.
List Heleny Drnovsek Zorko to rozwinięcie informacji ze strony słoweńskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych . Podkreślono tam, że podpisanie ACTA nie było jej własną inicjatywą, a wykonaniem rządowej instrukcji. W kilku miejscach swojego listu otwartego przedstawicielka dyplomatyczna Słowenii w Japonii ostro sprzeciwia się umowie, którą podpisała.
"Nieskończona lekkość podpisu"
"Podpisałam ograniczenie praw obywatelskich, bo nie byłam dość ostrożna. Nie skojarzyłam aktu prawnego, na którym złożyłam swój podpis wykonując instrukcje rządu, z prawem, które ogranicza wolność działania w największej i najważniejszej sieci w historii ludzkości i w ten sposób nałożyłam ograniczenia przede wszystkim na przyszłe generacje naszych dzieci. A następnego dnia człowiek budzi się z poczuciem nieskończonej lekkości podpisu" - pisze ambasador Drnovsek Zorko.
Pospolite ruszenie przeciw ACTA, cała Polska protestuje
"Chcę przeprosić. Nie wykonałam obowiązku cywilnego"
"Chcę przeprosić moich znajomych i zupełnie obcych ludzi, którzy byli zdumieni i przerażeni. Wykonałam oficjalny obowiązek, a nie wykonałam obowiązku cywilnego" - dodaje słoweńska ambasador. Podkreśla, że nie wie, jakie miała możliwości, by ACTA nie podpisywać, ale mimo wszystko miała wybór. Dodała, że nie zdawała sobie sprawy, że mogłaby walczyć o prawo do sprzeciwu wobec "amerykańskich biurokratów".
Wysłanniczka rządu Słowenii do Tokio nie szczędzi też słów krytyki samym rządzącym. "To oni mają prawo decydowania i to oni zdecydowali, że Słowenia przystąpi do ACTA i to oni ponoszą za to odpowiedzialność" - pisze pani ambasador.
"Demonstrujcie również w moim imieniu"
Te ostre słowa Helena Drnovsek Zorko opublikowała zaledwie kilka dni po wyborze nowego premiera Słowenii - konserwatysty Janeza Janszy. W liście skarży się też, że po podpisaniu ACTA stała się adresatem - w jej przekonaniu niesłusznym - niechęci internautów i prosi, by na zapowiedzianej na 4 lutego demonstracji przeciwników ACTA w Lublanie demonstranci wystąpili również w jej imieniu . "Niech mój przykład będzie ostrzeżeniem przed tym, jak łatwo można popełnić błąd" - kończy pani ambasador.
Przerażają cię mrozy? Zobacz najzimniejsze miejsca na Ziemi [ZDJĘCIA] >>
DOSTĘP PREMIUM
-
Kary dla TVN i TOK FM? Członek KRRiT: "Toczą się procedury, które uzurpuje sobie przewodniczący, nie mając ku temu podstaw"
-
"To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
-
"Nie da się przerzucić Kongijki przez płot". Jak Pereira, Nisztor i Stankowski szkolili z walki z dezinformacją
-
Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
-
Trzęsienie ziemi w Turcji. Uwięzieni pod gruzami proszą o pomoc przez Twittera. "Nie mogę się wydostać. Pomóżcie mi"
- Sienkiewicz o "narzeczeństwie" PSL-u i Polski 2050. "Żeby ślubu nie dawał Jarosław Kaczyński"
- Polsko-białoruskie przejście w Bobrownikach zamknięte do odwołania. "Ważny interes bezpieczeństwa państwa"
- Białoruska prokuratura żąda 12 lat więzienia dla Alesia Bialackiego, laureata Pokojowej Nagrody Nobla
- Prezydent Zełenski o miejscu Ukrainy w Europie. "Działając na polu bitwy, działamy razem z Wami"
- Mogliby wyjechać na Fidżi, ale nie chcą. Dlaczego Kiribatyjczycy nie uciekają przed zagładą?