Słynny egzorcysta: Papież wypędził szatana na placu św. Piotra
Zdarzenie miało miejsce w maju 2009 r. Egzorcysta wraz z asystentami przyprowadził na plac św. Piotra dwóch opętanych przez diabła mężczyzn, których w książce nazywa Marco i Giovanni. Udało im się zająć miejsce zaraz przed barierką odgradzającą tłum od miejsca przejazdu papieża, tam, gdzie zwykle przebywają niepełnosprawni.
"Nie jestem Giovanni"
Głowa kościoła zbliżyła się do nich w swoim papamobile, a mężczyźni zaczęli zachowywać się dziwnie. - Nagle szczękali zębami i dygotali - wspomina o. Amorth, cytowany przez "The Telegraph".
Kiedy jeden z asystentów zwrócił uwagę, by mężczyzna o imieniu Giovanni zachowywał się spokojniej, usłyszał: "Nie jestem Giovanni". Faktycznie, głos nie przypominał prawdziwego głosu mężczyzny.
Kiedy auto papieża zatrzymało się, a ten zbliżał się, mężczyźni padli na ziemię. Cali dygotali, ślinili się i wyglądali na szalonych. Gwardia szwajcarska nie reagowała, a papież rozpostarł nad nimi ręce i pobłogosławił ich. Wtedy, jak pisze o. Amorth, mężczyźni odskoczyli na trzy metry do tyłu, przestali miotać się i zaczęli szlochać. Ich stan wyraźnie się zmienił. Było po wszystkim. Papież, który cały czas zachowywał się bardzo spokojnie, wrócił do papamobile i odjechał.
- Nie ma w tym nic dziwnego, że słowa papieża mają moc rozwścieczenia szatana - uważa egzorcysta. - Mogą też uspokoić opętanych i pomóc im w walce z nieczystą siłą - dodaje.
"Joga to dzieło szatana"
Ojciec Gabriele Amorth, to dość kontrowersyjna postać. Zasłynął już kilkoma wypowiedziami, kiedy na przykład powiedział, że praktykowanie jogi jest satanizmem. - Wszystkie wschodnie religie oparte są na mylnym wierzeniu w reinkarnację - przyznał. Według egzorcysty nie tylko joga jest zła. Szatan czai się też w niezwykle popularnej serii książek o Harrym Potterze. - W "Harrym Potterze" szatan działa w sposób podstępny i utajony pod przykrywką niezwykłych mocy i magicznych zaklęć - miał powiedzieć.
Według niego skandale pedofilskie w Kościele Katolickim to dowód, że szatan grasuje w Watykanie, a Beatyfikacji Jana Pawła II nie sprzeciwiają się ludzie. - Sprzeciwia się jej szatan - uważa.
Sarajewo: przez noc spadł metr śniegu. Paraliż miasta [ZDJĘCIA CZYTELNIKA] >>