Syryjscy powstańcy ostrzegają Rosję przed oskarżeniem o współudział w zbrodniach przeciw ludzkości

Przywódcy powstańców w Syrii ostrzegli Rosję, że zostanie oskarżona na forum międzynarodowym o współudział w zbrodniach przeciw ludzkości popełnianych przez reżim w Damaszku. Pierwsze tego rodzaju ostrzeżenie przekazane zostało ambasadzie rosyjskiej w Tel Awiwie.

Nieoficjalnym pośrednikiem między Rosjanami i dowódcami powstania syryjskiego był izraelski wiceminister Ajub Kara, który z pochodzenia jest Druzem i doskonale włada językiem arabskim. Ajub Kara spotkał się z ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Izraelu Siergiejem Jakowliewem.

W czasie tego spotkania przy pomocy Skype'a skontaktował go z przeciwnikami prezydenta Baszara al-Assada. Podobny kontakt zaaranżował na spotkaniu z ambasador Chin - panią Gao Yamping.

Ajub Kara jest politykiem rządowej partii Likud, a jego działania uzgadniane są ściśle z rządem w Jerozolimie. Strona izraelska stara się nie manifestować zbytnio poparcia dla powstańców w Syrii, gdyż reżim w Damaszku mógłby wykorzystać to w celach propagandowych.

Moskwa i Pekin stanowczo sprzeciwiają się ONZ-etowskiej rezolucji potępiającej reżim w Damaszku za krwawe tłumienie antyrządowych wystąpień. Według Rosji i Chin byłoby to ingerowanie w wewnętrzne sprawy Syrii.

7000 zabitych. "Gdzie jest świat?". Zobacz, czemu Syria płonie >>

TOK FM PREMIUM