Ranna francuska dziennikarka wywieziona z Syrii

Francuska dziennikarka Edith Bouvier została wywieziona do Libanu z oblężonego syryjskiego miasta Hims - podaje Reuters. Razem z nią przewieziono francuskiego fotografa Williama Danielsa.

Wiadomość o przemyceniu francuskich dziennikarzy do Libanu potwierdziło źródło agencji Reuters w Libanie i kilku naocznych świadków.

Bouvier została ranna 22 lutego w ataku sił rządowych na centrum prasowe, podczas którego zginęła amerykańska korespondentka Marie Colvin i fotograf Remi Ochlik. Bouvier złamała kość udową w dwóch miejscach. W zamieszczonym na Youtubie nagraniu apelowała o pomoc i ewakuację z kraju.

Bouvier wróci do kraju rządowym samolotem

Wiadomość o wywiezieniu do Libanu Bouvier i Danielsa potwierdził Nicolas Sarkozy. - Edith Bouvier i William Daniels są bezpieczni w Libanie i wkrótce będą pod ochroną naszej ambasady w Bejrucie - powiedział Sarkozy, który obecnie przebywa na szczycie UE w Brukseli.

Francuski prezydent powiedział, że rozmawiał z dziennikarką i że zostanie ona przewieziona do kraju francuskim samolotem rządowym. Samolot może wylecieć do Francji jeszcze dziś wieczorem, jeśli zgodzą się na to lekarze.

We wtorek do Libanu przemycony został brytyjski fotograf Paul Conroy. Początkowo podawano, że Bouvier opuściła Syrię razem z nim, ale wiadomość ta szybko została zdementowana.

Czterech rywali Władimira Putina. Żaden nie wygra, żaden nie chce wygrać [ZDJĘCIA] >>

TOK FM PREMIUM