Pięćdziesiąt siedem lat po śmierci Alberta Einsteina Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie uruchomił internetowe archiwum. W ten sposób została spełniona ostatnia wola naukowca. Na stronie alberteinstein.info można znaleźć ponad dwa tysiące zdigitalizowanych kopii prac, projektów i danych, których autorem jest wybitny fizyk lub też które są w jakiś sposób z nim powiązane. Docelowo ma ich być 80 tysięcy.
Albert Einstein był jednym z założycieli Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Noblista przekazał uczelni wszystkie swoje prace i spuściznę intelektualną. Naukowiec pisał w języku niemieckim, ale na stronie znajdują się angielskie tłumaczenia. Według pracowników Uniwersytetu archiwum ma służyć celom edukacyjnym, ale poznamy też prywatność naukowca. Na realizację projektu Polonsky Foundation of London przekazała pół miliona dolarów.
Cyfrowe archiwum zostało podzielone na działy tematyczne: życie publiczne, prywatne i naukowe obliczenia. Wśród dokumentów, które mogą przyciągnąć uwagę, znajduje się rękopis teorii względności. Popularny wzór E = mc2 został stworzony przez naukowca w 1905 roku. Teraz możemy przestudiować, w jaki sposób Einstein doszedł do swojego odkrycia.
Trója z francuskiego
W tych wyjątkowych zbiorach znajdziemy też świadectwo z liceum. Einstein miał problemy z nauką języków. Trója z francuskiego to najgorsza ocena. Nietrudno się domyśleć, że noblista już w latach szkolnych brylował z przedmiotów ścisłych, z których dostawał same szóstki.
Zdradzał żonę z kuzynką
W archiwum oprócz dzienników z podróży czy naukowych teorii możemy znaleźć prywatną korespondencję. Albert Einstein pisał do chorej matki, ale także do swojej kochanki, która była jego kuzynką. Do Elsy Einstein były zaadresowane 24 listy miłosne. Archiwiści z Uniwersytetu Hebrajskiego postanowili nie publikować tej części korespondencji. Wiemy jednak, że naukowiec wysyłał listy miłosne na kilka lat przed rozwodem z pierwszą żoną, Milevą Maric.
