Argentyński minister: Plantatorzy yerba mate to "polskie głupki". Ambasador: To uwłaczające
- Mam dosyć tych polskich głupków z prowincji, którzy przyjeżdżają do Buenos Aires ze swymi roszczeniami. To ja ustalam ceny, a jak się to komuś nie podoba, to może sobie wypiąć tyłek - tymi słowami argentyński minister handlu wewnętrznego Guillermo Moreno miał zareagować na próbę negocjacji w sprawie podwyższenia ceny skupu liści ostrokrzewu paragwajskiego, czyli yerba mate, z którego Argentyńczycy przyrządzają swój narodowy napar. Cena ta jest regulowana przez rząd.
Reakcja? "Moreno zachowuje się jak bandyta"
Aktualna cena skupu - mniej niż równowartość 20 centów amerykańskich za kilogram - doprowadzi lada moment wielu z nich do bankructwa bądź zmusi do uprawy czegoś innego - twierdzą plantatorzy. Skąd wątek polski? Wśród plantatorów yerby jest wielu potomków polskich osadników.
- Minister Moreno jest pozbawiony jakiejkolwiek kultury, jedynie potrafi obrażać i atakować. Szkoda, że przez takich urzędników wszyscy Argentyńczycy mają później złą opinię za granicą - mówi Luis Alberto Andruszyszyn, jeden z szefów największej federacji rolniczej w produkującej yerbę prowincji Misiones.
- Moreno zachowuje się jak zwykły bandyta. (...) To naprawdę żałosne, ale jeszcze bardziej żałosne jest to, że są ludzie, którzy powierzyli mu takie stanowisko w demokratycznym rządzie - dodał inny działacz Raul Kosinski.
Ambasada interweniuje
List protestacyjny w tej sprawie napisała już do ministra polska ambasada w Buenos Aires. "Będąc głęboko dotknięty słowami o Polakach, wypowiedzianymi podczas spotkania z yerbateros, i jeszcze bardziej zaskoczony tym, że zostały one wypowiedziane przez urzędnika państwowego, chciałbym naprawdę wierzyć, że zostały one zniekształcone przez media" - napisał Jacek Bazański, polski ambasador w Argentynie.
"Zarówno dla nas, Polaków, jak i dla Argentyńczyków polskiego pochodzenia jest olbrzymią dumą bycie częścią tego Narodu i pod żadnym pozorem nie możemy zaakceptować Pańskich uwłaczających słów" - dodał ambasador.
Japoński "statek widmo" odnalazł się po drugiej stronie Pacyfiku >>
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Targi Rzeczy Ładnych na wiosnę to wydarzenie sezonu w Warszawie! 220 wystawców, design, emocje i spotkania - już 1-2 kwietnia największa edycja TRŁ WIOSNA! od 10 lat!
- Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie zadłuża się w parabankach. Szpital komentuje. "Sytuacja trudna"
- Wizyta youtubera za 1,1 mln zł z publicznej kasy. Zaprosiła (i zapłaciła) Polska Fundacja Narodowa
- "Jałowa" dyskusja o wspólnej liście opozycji. Dlatego Marek Borowski proponuje "substytut"
- Zmiany w Kodeksie pracy 2023