Wybory w USA. Miedwiediew do Romneya: Niech ruszy głową i przestanie czerpać z Hollywood

Mitt Romney, kandydat do nominacji prezydenckiej GOP, ogłosił wczoraj, że Rosja jest dla USA "geopolitycznym wrogiem nr 1". Dziś odpowiedział mu Dmitrij Miedwiediew, apelując, by amerykański polityk "ruszył głową" i przestał powielać hollywoodzkie scenariusze - donosi "Telegraph".

- Rekomenduję, aby wszyscy amerykańscy kandydaci na prezydenta, z Mittem Romneyem włącznie, zrobili dwie następujące rzeczy: ruszyli głową i sprawdzili, jaki mamy rok. Teraz jest 2012, a nie połowa lat 70. - oświadczył Dmitrij Miedwiediew na szczycie w Seulu, pytany o wypowiedź Romneya.

"Zimna wojna już się skończyła"

Walczący o nominację Republikanów polityk określił Rosję mianem "geopolitycznego wroga nr 1" dla Stanów Zjednoczonych. Prezydent Rosji skontrował dziś, że takie wypowiedzi "trącą Hollywood", zwłaszcza starszymi thrillerami szpiegowskimi o czasach zimnej wojny.

- Zawsze mnie niepokoi, ilekroć druga strona zaczyna używać wyrażeń w stylu "wróg numer 1" - dodał Miedwiediew, który niedługo zda swój urząd Władimirowi Putinowi, który wygrał ostatnie wybory prezydenckie w Rosji.

Wypowiedź Mitta Romneya dotyczyła spotkania Baracka Obamy z głową rosyjskiego państwa. Miedwiediew wyraził swój krytyczny stosunek do tarczy antyrakietowej, a amerykański prezydent w odpowiedzi - nieświadomy, że jest nagrywany - poprosił o "więcej czasu".

Wszystko o wyborach w USA - zapraszamy na nasz profil na Facebooku >>>

TOK FM PREMIUM