- Prezydenci Obama i Komorowski wypracowali bardzo bliskie relacje i przyjaźń, a Stany Zjednoczone i Polska są najbliższymi sojusznikami. Jak przystało na takie relacje, prezydent Obama odpowie wkrótce na list prezydenta Komorowskiego - powiedział amerykański ambasador. Lee Feinstein wyraził nadzieję, że gafa Obamy stworzy okazję, by raz na zawsze wyplenić krzywdzące stwierdzenie o polskich obozach śmierci.
- Jestem oddany wspólnej pracy na rzecz podniesienia świadomości i w USA, i na całym świecie, na temat odwagi i poświęcenia Polaków, szczególnie tych tysięcy z nich, którzy ryzykowali wszystko dla dobra współobywateli - powiedział Feinstein.
"Polskie obozy śmierci". Wielka gafa Obamy
Przekazując Adamowi Rotfeldowi pośmiertny Medal Wolności - najwyższe odznaczenie cywilne USA - dla Jana Karskiego, Barack Obama użył słów "polski obóz śmierci". Opisując historię Karskiego, Obama stwierdził, że Karski, zanim został przerzucony na Zachód, został przemycony do warszawskiego getta i "polskiego obozu śmierci", by "zobaczył na własne oczy zagładę Żydów".
W związku z tym premier Tusk zwrócił się do prezydenta Obamy, by wspomógł polskie wysiłki i walkę z krzywdzącą frazą, a prezydent Komorowski wysłał do prezydenta USA list. Na razie na ten apel - jedynie ogólnie - odpowiedział rzecznik Białego Domu.
Co dokładnie powiedział Obama o "polskich obozach śmierci"? [STENOGRAM]
