Na Ukrainie tracą koniki. Bilet staniał ze 120 do 5 euro w jedną noc
Charków wraz z Donieckiem to dwie położone najdalej na wschód areny Euro 2012, co oznaczało dla fanów Holandii i Danii długą podróż. Jeśli dodać do tego wysokie ceny biletów lotniczych, bo Ukraina prowadzi restrykcyjną politykę wobec tanich linii lotniczych, to nic dziwnego, że na stadionie w trakcie meczu widać było puste miejsca.
Lwów: Ludzie skakali przez płot na stadion
Tymczasem w drugim wczorajszym meczu Portugalia grała z Niemcami we Lwowie. Ukraińskie media informują o pojedynczych incydentach, do których doszło w mieście. Kilkadziesiąt tysięcy osób obejrzało mecz w strefie kibica. Można tam było zobaczyć głównie Ukraińców, którzy kibicowali reprezentacji Niemiec. Niektórzy starali się dostać na stadion, skacząc przez płot, bo obawiali się, że nie zdążą na początek spotkania. Na milicję zgłosił się z kolei niemiecki dziennikarz, który został w nocy okradziony. Stracił dwa telefony, dokumenty i niemal 250 euro.
Kijów spodobał się Niemcom
Mecz w Kijowie w jednym z pubów oglądali także niezbyt zadowoleni z gry swojej drużyny Portugalczycy. Z powodu przegranej nie świętowali w strefie kibica. W tłumie można było znaleźć kilku Niemców, którzy nie pojechali do Lwowa na mecz swojej reprezentacji, ponieważ spodobał im się Kijów. W rozmowie z Polskim Radiem powiedzieli, że kupili także bilety na poniedziałkowe spotkanie Ukraina - Szwecja.
Niesamowite! Tłumy po horyzont! Strefy kibica pękają w szwach [FOTO] >>