Co kryje Cygnus X-1? Superteleskop NASA zbada czarną dziurę i środek naszej Galaktyki
Punktualnie o 1.00 w nocy czasu uniwersalnego rozpoczęła się nietypowa procedura wyniesienia teleskopu NuSTAR na orbitę. Inaczej niż wielu jego poprzedników najnowsze kosmiczne cacko NASA nie wystartowało przyczepione do rakiety z przylądka Canaveral.
Tak jest taniej - pisze CNN w blogu "Lata Świetlne" (Light Years).
Nietypowy start rakiety. Za to tańszy
NuStar, ukryty wewnątrz rakiety Pegasus XL, został wyniesiony wysoko w atmosferę uczepiony pod pokładem samolotu Orbital Science Corporation L-1011 "Stargazer". Sterowana z Ziemi rakieta odłączyła się od samolotu i uruchomiła własny silnik, który nadał pęd niezbędny do wyniesienia teleskopu na orbitę.
Po 70 sekundach część silnikowa odłączyła się. Równocześnie uruchomił się silnik kolejnej fazy lotu. Część z teleskopem odłączyła się od trzeciego członu Pegasusa po 13 minutach od oddzielenia od samolotu. Niedługo potem NuSTAR był już na orbicie i rozłożył panele słoneczne, zapewniające mu energię.
Superteleskop zbada słynną czarną dziurę
NuSTAR (skrót od Nuclear Spectroscopic Telescope Array) wyposażony został w specjalne "rentgenowskie oczy" - urządzenia, które pozwolą mu na niezwykle drobiazgową i dokładną rejestrację obrazu. Z dziesięć razy lepszą rozdzielczością i sto razy lepszą czułością niż porównywalne teleskopy przygotowana we współpracy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i NASA maszyna ma wśród wielu zadań jedno niezwykle ciekawe: badanie czarnych dziur.
- Teraz będziemy mogli badać, jak tworzą się galaktyki i jak formują się czarne dziury - powiedziała nadzorująca projekt NuSTAR Fiona Harrison z Caltech. - NuSTAR będzie wyłapywał i namierzał czarne dziury wewnątrz galaktyk.
- Przyjrzymy się m.in. Cygnus X-1, czarnej dziurze w naszej Galaktyce. Sprawdzimy w ten sposób, jak ostre będą nasze zdjęcia - powiedział Space.com Wiliam Craig z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, jeden z kierowników projektu NuSTAR. Kolejnym zadaniem superteleskopu będzie badanie centrum naszej Galaktyki - Drogi Mlecznej. Naukowcy podejrzewają, że w samym środku Drogi Mlecznej kryje się olbrzymia czarna dziura o masie 4 milionów słońc.
Jak NuSTAR zajrzy do środka Galaktyki?
W dokładnym przyjrzeniu się odległym rubieżom galaktyki pomóc ma nietypowa konstrukcja teleskopu. Za niecały tydzień NuSTAR rozwinie maszt, który rozdzieli dwa człony maszyny tak, że część optyczna znajdzie się w odległości 10 metrów od rejestratora obrazu. To pozwoli na skoncentrowanie przechwyconego promieniowania rentgenowskiego tak, by uzyskać ostre obrazy odległych miejsc Kosmosu.
Planeta miłości na tle Słońca - zobacz tranzyt Wenus [ZDJĘCIA] >>
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
W co gra Ukraina ws. kontrofensywy? "Być może za dużo się spodziewamy"
-
Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
- Kto weźmie udział w marszu 4 czerwca? Jest decyzja Hołowni i Kosiniaka-Kamysza
- Kulisy polskiej wizyty szefa OpenAI. I kto jest kim w świecie sztucznej inteligencji
- Rzecznik PiS o wpisie Tomasza Lisa: Hejt, agresja i pogarda
- Takiego spadku cen gazu Europa dawno nie widziała. Ulgi portfelom to jednak nie przyniesie