Europa nie może tracić Egiptu z oczu [PUBLICYŚCI]
Pierwsze informacje o przewiezieniu byłego prezydenta Egiptu do szpitala mówiły, że Mubarak znajduje się w stanie śmierci klinicznej. Ale bardzo szybko tę informację zdementowali przedstawiciele wojska.
- To pokazuje, kto w Egipcie ma monopol, nawet na informacje o stanie zdrowia Hosniego Mubaraka - komentowała w "Poranku Radia TOK FM" Renata Kim z tygodnika "Newsweek".
Według Jerzego Haszczyńskiego Egiptu nie możemy stracić z oczu. To państwo jest szczególnie ważne z perspektywy Unii Europejskiej. - Ze względu na to, jak ważny w Europie jest problem emigracji i radykalizujących się islamistów. A w Egipcie tworzyły się i tworzą wszystkie ważne idee świata muzułmańskiego. Dlatego jeśli w Egipcie islamizm będzie miał kierunek dominujący, to można się spodziewać, że znaczna część muzułmanów mieszkających w Francji czy w Hiszpanii będzie nasłuchiwała tego, co dzieje się w Kairze - tłumaczył dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Sytuacja w Egipcie ma też znaczenie z innego powodu. - Jeśli doszłoby tam do jakiegoś zaostrzenia, masy obywateli mogłyby chcieć uciec z kraju do Europy - podkreślał Haszczyński.
Państwo w rękach wojska
Arabska wiosna, która zdmuchnęła ze sceny politycznej m.in. Hosniego Mubaraka, nie zaszkodziła wyjątkowo mocnej pozycji egipskich wojskowych. - Moim zdaniem generałowie przeprowadzili bardzo skuteczną kontrrewolucję. Mimo końca prezydentury Mubaraka i wyborów Najwyższa Rada Sił Zbrojnych cały czas ma pełnię władzy - mówił Jerzy Haszczyński.
Zdaniem dziennikarza pozycji wojska nie zagrozi nawet to, że nowym prezydentem Egiptu może zostać kandydat Bractwa Muzułmańskiego.
- Jeśli potwierdzą się informacje, że wygra kandydat islamistów, to ze strony wojskowych będzie jakaś próba dogadania się i przekazania części władzy, tak pro forma. Generałowie bez względu na to, czy są świeccy, czy popierają nacjonalistyczną wizję państwa - przede wszystkim są właścicielami znacznej części Egiptu. I dlatego będą niechętni oddawaniu władzy - uważa komentator "Poranka Radia TOK FM.
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- MKOL podjął decyzję ws. rosyjskich i białoruskich sportowców. Stawia warunki. "Dzień hańby"
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco