Petycja ws. Smoleńska w USA coś zmieni? Eksperci: To byłoby drastyczne naruszenie polskiej suwerenności
W ciągu kilku dni 25 tys. internautów podpisało umieszczoną na stronie Białego Domu petycję do prezydenta Baracka Obamy o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Ta liczba oznacza, że administracja prezydenta teraz musi pismem się zająć.
Składane przez internet petycje to nowe narzędzie komunikacji między Amerykanami a ich rządem. Amerykanista dr Grzegorz Kostrzewa-Zorbas zauważa, że do tej pory petycje online przynosiły różne skutki. - W niektórych sprawach dzięki nim podejmowano daleko idące kroki, jak na przykład w kwestii kredytów studenckich. W innych z kolei w ramach odpowiedzi na nie podsumowywano tylko dotychczasowe stanowisko administracji w danej kwestii i zapewniano, że będzie ona dalej na bieżąco monitorowana - wyjaśnia wykładowca Uczelni Vistula.
"Czynnik polonijny może być silny, ale nie przeważający"
Jaka zatem będzie odpowiedź na petycję smoleńską? Według dr. Kostrzewy-Zorbasa administracja prezydenta USA - czy też raczej jego sztab wyborczy - z jednej strony ma poważne powody, by zajęcie się nią przynajmniej rozważyć. Możliwe, że decyzję poprzedzą nawet badania przeprowadzone wśród amerykańskiej Polonii - w Stanach żyje ok. 10 mln Polaków, o których głosy warto zabiegać. - Co więcej, Polonia jest strategicznie rozlokowana, m.in. w stanach obrotowych, czyli tych, gdzie wynik wyborczy nie rozstrzyga się aż do ostatniej chwili i które bywają kluczowe dla końcowego wyniku wyborów - wyjaśnia amerykanista.
System wyborczy w Stanach zakłada, że zwycięzca w danym stanie zabiera wszystkich elektorów z tego stanu, nawet jeżeli wygrał tam jednym głosem. - Najważniejszymi stanami są m.in. Floryda, Pennsylvania i Ohio, w których mieszka po kilkaset tysięcy Polaków - przypomina politolog.
Z drugiej strony, jak dodaje amerykanista, Polonia w USA na politycznym znaczeniu straciła już kilkanaście lat temu. - Cztery lata temu Obama nie zabiegał o głosy Polaków, więc możliwe, że teraz też nie będzie o nie walczył. Tym bardziej że może to przeszkodzić w utrzymywaniu pozorów dobrych relacji z Rosją. Ten czynnik polonijny może być potężny, ale równie możliwe jest, że samodzielnie nie przeważy nad innymi względami wyborczymi i Obama zlekceważy polskich wyborców - dodał.
"Nie ma umów międzynarodowych, które na to by pozwalały"
Pozytywnej odpowiedzi w kwestii powołania międzynarodowej komisji śledczej nie wyobraża sobie też prof. Zbigniew Lewicki, amerykanista i wykładowca na UKSW. - W jaki sposób obce państwo miałoby prowadzić śledztwo na terenie innego kraju bez zaproszenia czy zgody rządu tego kraju? To drastyczne naruszenie suwerenności terytorialnej - ocenia ekspert. Zaznacza jednocześnie, że sprawa inaczej by wyglądała, gdyby to rząd Polski lub Rosji zwrócił się do Stanów Zjednoczonych z prośbą o pomoc w śledztwie.
- W innym razie nie ma takich umów czy porozumień międzynarodowych, które pozwalałyby na podobne działania - wyjaśnia. Według prof. Lewickiego, o ile pewne formalne przesłanki do zaangażowania się USA w śledztwo smoleńskie mogą istnieć, to wszystkie są mocno naciągane. - Niezależnie od tego, jak bardzo według niektórych sprawa smoleńska jest niewyjaśniona, nie można na jej ołtarzu poświęcać suwerenności kraju - powtarza amerykanista.
Burze nad Polską: setki interwencji straży, straty w całym kraju [ZDJĘCIA]>>
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
- Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie