"Kryształki". Nowy narkotyk opanowuje Niemcy
Tak jak inni ludzie zamawiają pizzę, Jens Mueller (prawdziwe nazwisko i imię znane redakcji) zamawia białe kryształki przez telefon - Wielu dilerów się tym zajmuje - mówi 38-letni Jens. - Aż za dużo - dodaje. Jens Mueller jest niepewny, jakby przestraszony. Trzęsą mu się ręce. Najchętniej znów sięgnąłby po słuchawkę i zamówił kryształki.
- Uzależnionemu całe życie towarzyszy pragnienie zdobycia narkotyku. Trzeba z tym żyć - mówi Sven Kaanen, szef kliniki rehabilitacyjnej w miejscowości Wildenfels-Wiesen. Kaanen od miesięcy leczy Jensa Muellera w saksońskim Vogtland. Klinika otoczona jest wysokim ogrodzeniem. Odwiedzający muszą przedkładać dowody osobiste.
Jak chorzy na alzheimera
Konsumpcja tego narkotyku powoduje obumieranie komórek nerwowych, co z kolei prowadzi do zaniku pamięci. Narkomani zachowują się jak chorzy na alzheimera - mówi Kaanen. Po zażyciu narkotyku Jensowi wydaje się, "jakby wszystkie problemy rozpuściły się w powietrzu". Jest w dobrym humorze, przez 30 godzin nie potrzebuje snu. - Ale to jest zwodnicze - mówi Jens. Z chwilą, gdy narkotyk przestaje działać, 38-letni narkoman wpada w letarg i depresję. - Człowiek czuje się, jakby miał 80 lat - opowiada.
Uzależnieni od crystalu rzeczywiście wyglądają staro: chudną, ich skóra zaczyna się marszczyć, oczy zapadają się, wracają dawne problemy. - U nas, na wschodzie Niemiec, jest tylu narkomanów. Tego się nie da opisać. Mają najwyżej 13, 14 lat i są coraz młodsi - mówi Jens.
Handel narkotykami w regionie przygranicznym
Ten specyfik wytwarza się nielegalnie w Czechach, parę kilometrów od granicy z Saksonią. Otwarte granice Europy sprzyjają przemytowi. - Od czasu, gdy Czechy przystąpiły do Układu z Schengen, kontrole graniczne odbywają się sporadycznie - wyjaśnia nadkomisarz Joachim Günther, który zajmuje się w Zwickau przestępczością narkotykową. W czasie kontroli na terenie przygranicznym funkcjonariusze mają coraz większe trudności z wykryciem tych narkotyków.
Nieapetyczny przemyt
Nadkomisarz Joachim Günther nie kryje rezygnacji: - Mężczyźni przemycają crystal w torebkach plastikowych w odbycie, kobiety w pochwie - wyjaśnia Joachim Günther. Inne warianty to m.in. atrapy baterii albo zestawy do naprawy opon rowerowych. Konsumpcja crystalu nie jest w RFN karalna, ponieważ według kodeksu karnego konsument jest ofiarą. Przyłapany w Czechach z niewielką ilością tego narkotyku musi z powodu drobnego wykroczenia zapłacić niewysoką karę grzywny.
- Współpraca z Czechami nie jest łatwa, bo brak personelu, bo w obu krajach obowiązują różne przepisy, a do tego dochodzi jeszcze bariera językowa - skarży się Günther.
Trutka na szczury i środek do czyszczenia toalet
W Niemczech gram crystalu kosztuje 80-120 euro, w Czechach 30-40 euro. Duże ilości surowca można kupić w aptekach również bez recepty. Towar sprzedaje się na wietnamskim targu na granicy niemiecko-czeskiej. Podstawowy składnik crystalu - środek przeciwgrypowy - zmieszany jest ze środkiem czyszczącym, zmielonym szkłem, strychniną i niekiedy klejem. - Popyt na ten narkotyk jest ogromny - przyznaje nadkomisarz Günther.
Pionierska wyprawa Polaka. "Tam ludzka stopa jeszcze nie stanęła" [ZDJĘCIA] >>
DOSTĘP PREMIUM
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- Pokrzywdzony czy zabójca? "Obrona konieczna w Polsce to loteria"
- Polaków walczących w Ukrainie czeka więzienie? "Wypada zapytać PiS, po której stronie naprawdę są"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania
- Politico: W UE brakuje leków. "Zwłaszcza antybiotyków i środków przeciwbólowych dla dzieci"
- Okradł ten sam sklep dwa razy w ciągu jednego dnia. Złodzieja zatrzymał policjant w czasie wolnym od służby
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Terlecki: Dopóki Tusk pozostaje na czele Platformy, prawica nie musi martwić się o wynik