Holmes siedzi w izolatce. "Nie chce współpracować"
24-letni James Holmes, który zastrzelił w kinie 12 osób, a ranił 58, w poniedziałek stanie przed sędzią. Mężczyzna przed zamachem zastawił pułapkę w swoim mieszkaniu. - Tam było bardzo niebezpiecznie. Gdyby sąsiad, przechodzień albo policjant wszedł do środka, to na pewno by zginął - informował specjalny agent FBI Jim Yacone, który nadzorował akcję rozbrajania materiałów wybuchowych.
Doświadczony pirotechnik
Zastawiona w mieszkaniu Holmesa pułapka składała się z dwóch zapalników, substancji chemicznych, pojemników z materiałami łatwopalnymi oraz kabli, pociągnięcie których miało wywołać eksplozję. Rozbrajanie pułapki wykonano za pomocą zdalnie sterowanego robota.
- Mam duże doświadczenie z ładunkami wybuchowymi na całym świecie i muszę przyznać, że to było duże wyzwanie - mówił agent FBI. Policja ujawniła, że sprawca masakry od 4 miesięcy gromadził w swoim domu broń, pociski, chemikalia oraz materiały wybuchowe. Prawdopodobnie jeszcze w niedzielę do swoich domów wrócą sąsiedzi zamachowca spod Denver.
Wiele przesyłek
Szef policji w Aurorze Dan Oates poinformował natomiast, że funkcjonariusze dotarli do informacji, iż Holmes przez ostatnie cztery miesiące otrzymywał wiele przesyłek na adres domowy i do pracy. Prawdopodobnie w ten sposób przysyłano mu fachowe czasopisma, broń i materiały do ładunków wybuchowych.
W piątek podczas premiery filmu "Batman: Mroczny Rycerz powraca" 24-letni mężczyzna otworzył ogień do widzów w kinie w mieście Aurora w stanie Colorado. Zginęło 12 osób, a 58 zostało rannych. Według najnowszych doniesień zakończono identyfikację wszystkich ofiar. W poniedziałek zamachowiec ma po raz pierwszy stanąć przed sądem.
Przy całej operacji policja musi korzystać między innymi ze specjalistycznego sprzętu, w tym robota pirotechnicznego. Ten, prawidłowo poprowadzony, zidentyfikował i unieszkodliwił między innymi żyłkę umieszczoną tuż za drzwiami wejściowymi mieszkania Holmesa. Zaczepienie jej miało uruchomić jeden z ładunków wybuchowych.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
- Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia