Wybuch w siedzibie telewizji w Damaszku. Są ranni

Bomba eksplodowała na trzecim piętrze budynku w Damaszku, w którym mieszczą się państwowa telewizja i radio. Kilka osób jest rannych - podały agencje informacyjne.

Mimo wybuchu syryjska telewizja cały czas nadaje. Krótko po zdarzeniu nadała wywiad z syryjskim ministrem informacji Omranem al-Zoabim, który powiedział, że kilkoro pracowników zostało lekko rannych. Nikt nie zginął.

- To jasne, że był to wybuch bomby. Jest wiele zniszczeń. Jestem w budynku radia i telewizji i wszystko działa i będzie działać nadal. Mamy dużo pomieszczeń studyjnych i sprzętu - mówił al-Zoabi.

Telewizja pokazała też zdjęcia pracowników oglądających zniszczenia i pomagających swoim rannym kolegom.

Budynek znajduje się przy rondzie Umawiyyen w śródmieściu.

Dzisiejszy wybuch to nie pierwszy atak na prorządowe media w Syrii. 27 czerwca uzbrojony w strzelbę i materiały wybuchowe mężczyzna zaatakował przed siedzibą kanału Al-Ikhbariya w Damaszku, zabijając trzech dziennikarzy i czterech pracowników ochrony.

Z kolei 18 lipca w ataku bombowym zginął szwagier prezydenta Baszara al-Assada i kilku innych wysoko postawionych członków reżimu.

TOK FM PREMIUM