Odkąd w 1947 roku późniejszy prezydent John Fitzgerald Kennedy dostał się do Kongresu, ktoś z rodziny Kennedych zawsze zasiadał w amerykańskim parlamencie. Passę przerwał Patrick Kennedy, który w 2010 roku nie ubiegał się o reelekcję do Kongresu, przez co jego rodzina straciła reprezentację w parlamencie.
Dziś 32-letni prawnik Joe Kennedy III został wybrany do Kongresu z Brooklynu w stanie Massachusetts. Jest on wnukiem Roberta Kennedy'ego - brata Johna Fitzgeralada Kennedy'ego. Robert chciał startować w wyborach prezydenckich 1968 roku, miał duże szansę na wygraną. Jednak w czasie kampanii został zastrzelony przez Palestyńczyka Sirhana Sirhana.
Joe Kennedy III wygrał wybory z Seanem Bielatem - Republikaninem z polskimi korzeniami. Bielat dużo mówił w czasie kampanii o swoich polskich korzeniach, zaś Kennedy'ego atakował, że nie ma doświadczenia, a całą kampanię opiera na swoim nazwisku.
