Wielka akcja policji przeciwko Deutsche Bankowi. Pracownicy podejrzani o pranie brudnych pieniędzy
Rewizji w centrali dokonano w związku z toczącym się śledztwem ws. byłego pracownika Deutsche Banku, który handlował prawami do emisji CO2 i dokonał przy tym oszustw w zakresie podatku VAT. Przy okazji doszło jednak do wyłudzenia podatku. Sześć osób niezwiązanych z bankiem zostało już skazanych. Teraz podejrzenia padły na ponad 20 pracowników, którym zarzucono pranie brudnych pieniędzy i utrudnianie śledztwa.
To nie pierwsze rewizje w biurach Deutsche Banku w związku z tą sprawą. Policja przeszukiwała centralę banku już w 2010 roku. 500 funkcjonariuszy Federalnego Urzędu Kryminalnego, organów śledczych władz skarbowych i Policji Federalnej przeszukało ponadto mieszkania i biura w Berlinie i Düsseldorfie - poinformowała Prokuratura Generalna we Frankfurcie nad Menem.
Niemiecki fiskus oszukany na setki milionów euro
Władze śledcze prowadzą dochodzenie w sprawie poważnych oszustw w zakresie podatku VAT, prania brudnych pieniędzy i utrudniania śledztwa przeciwko 25 pracownikom Deutsche Banku. Podejrzani, handlując prawami do emisji zanieczyszczeń, oszukali niemieckiego fiskusa na setki milionów euro - twierdzi prokuratura. Według portalu Spiegel-Online śledztwem objęci są także prezes Deutsche Banku Jürgen Fitschen oraz członek zarządu Stefan Krause.
Śledztwo w Niemczech i za granicą wszczęto już na początku 2010 roku. Frankfurcka Prokuratura Generalna podejrzewa obecnie, że "pracownicy banku nie udostępnili władzom śledczym materiału dowodowego i nie złożyli doniesień ws. podejrzenia o popełnienie przestępstwa prania brudnych pieniędzy". Prokuratura wydała dla pięciu osób nakazy aresztowania. Podobno współpracowali z międzynarodowym gangiem.
Deutsche Bank kooperuje z władzami śledczymi
Deutsche Bank potwierdził, że "w związku z trwającym od wiosny 2010 roku dochodzeniem w sprawie pojedynczych osób frankfurcka prokuratura przeprowadziła dziś również rewizje w pomieszczeniach biurowych Deutsche Banku we Frankfurcie nad Menem" - podał przedstawiciel DB. Dodał, że jego instytucja "dalej w pełni kooperuje z władzami śledczymi".
Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOL spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco