67-letni McAfee dostał się do Gwatemali nielegalnie, trzy tygodnie po ucieczce z Belize. Tam został zatrzymany, bo przypadkowo wsypali go dziennikarze magazynu "Vice", którzy z programistą przeprowadzali wywiad. Mężczyzna twierdzi, że nie ma nic wspólnego ze śmiercią byłego sąsiada. Podkreśla, że uciekł, bo bał się o własne życie.
McAffee: Deportują mnie do USA (ang.) - wideo:
Policja w Belize chce McAfee'ego przesłuchać w związku ze śmiercią 52-letniego Amerykanina Gregory'ego Faulla, który został zastrzelony we własnym domu. Przed śmiercią Faull wysyłał pisma do lokalnych władz, w których skarżył się na agresywne psy i agresywnych ochroniarzy McAfee'ego.
McAfee dzięki stworzeniu pionierskiego programu antywirusowego zgromadził fortunę szacowaną na 100 mln dolarów. Później większość pieniędzy stracił na złych inwestycjach. W 2009 r. zamieszkał w Belize.
