Poruszający manifest "Huffington Post": Żyć i umierać w Ameryce. Jak zabija broń palna
Dostęp do broni w Stanach to od lat przedmiot ożywionych dyskusji, które przybierają na sile po każdej większej strzelaninie. W ostatnich miesiącach przyczynkiem do ich wznowienia były strzelanina na premierze ostatniego filmu o Batmanie w Denver - 12 osób zginęło, 59 zostało rannych - i strzelanina w szkole w Newtown z poprzedniego tygodnia - zginęło w niej 20 dzieci i 6 nauczycieli.
Illinois, Luizjana - ponad 80 proc. wszystkich morderstw
Według statystyk FBI średnio w 2011 r. w USA broń palna była narzędziem zbrodni w ok. 54 proc. przypadków wszystkich morderstw. W wielu stanach jednak ten procent jest dużo wyższy - w Illinois czy Luizjanie ponad 80 proc. wszystkich zabójstw w ostatnim roku dokonano za pomocą broni palnej, w Missisipi, Michigan, Pensylwanii czy Wyoming było to ponad 70 proc.
USA mają jeden z najwyższych wskaźników zabójstw przy użyciu tego rodzaju broni na świecie. W wielu stanach dostęp do pistoletów nie jest obarczony zresztą żadnymi restrykcjami, co według wielu ekspertów jest powodem wielkiej liczby zabójstw dokonywanych za ich pomocą.
Zabójstwa w tydzień po strzelaninie w szkole w Newtown
Temat po raz kolejny poruszył w sobotę popularny amerykański "Huffington Post", który walczy z lobby strzeleckim. Na czołówce portalu znajduje się ogromny materiał zatytułowany po prostu "Żyć i umierać w Ameryce". Pod tytułem wyliczone są morderstwa z ostatniego roku, które popełniono przy użyciu broni palnej. Lista ciągnie się i wydaje się nie mieć końca. Każda wzmianka linkuje od razu do artykułu opisującego poszczególną tragedię.
Sam artykuł z kolei opisuje już tylko przypadki zabójstw, które miały miejsce w ostatnim tygodniu - czyli od momentu przerażającej strzelaniny w szkole podstawowej w Newtown, do której doszło w poprzedni piątek. Czytając materiał, ciężko uwierzyć, że to wszystko wydarzyło się zaledwie w przeciągu tygodnia.
4-latek zastrzelony na drodze, 3-latek bawił się bronią...
W noc po ataku na szkołę Sandy Hook, kierowca zatrzymał samochód na ulicy Kansas i na ślepo otworzył ogień. Zastrzelił 4-letniego Aydana Pareę w głowę - chłopiec właśnie wsiadał do samochodu ojca.
Następnego dnia, w sobotę, 3-latek w Guthrii w Oklahomie zmarł po tym, jak przypadkiem postrzelił się w głowę pistoletem. Broń znalazł, bawiąc się w domu cioci i wujka - wujek jest pracownikiem policji.
Kolejnego dnia 71-latek został aresztowany po tym, jak zabił własnego syna. Mężczyzna najwyraźniej sam zawiadomił o tragedii policję.
14-letni Paul Sampleton Jr. został znaleziony w swoim domu w Georgii w ostatnią środę związany i postrzelony. Podejrzewa się, że został napadnięty przez złodziei.
A powyższe przypadki to tylko niektóre z tych opisanych przez "Huffington Post". Portal nie wymienił też wszystkich. Nie wspomniał np. o piątkowej strzelaninie , do której doszło w Pensylwanii i w której zginęły cztery osoby, a kilku policjantów zostało rannych. W nocy z kolei doszło do strzelaniny w klubie nocnym w Alabamie - jak podaje agencja AP, zginęły dwie osoby.
Hollywood: Ile jeszcze? Już dość. Zażądajmy działań
Materiał "Huffington Post" to kolejna akcja na rzecz ograniczenia w Stanach dostępu do broni. W ostatnim tygodniu gwiazdy Hollywood zebrały się, aby razem z Fundacją Enough wyrazić swój sprzeciw przeciwko lobby strzeleckiemu. M.in. Jamie Foxx, Beyonce, Reese Witherspoon, Jennifer Aniston, Cameron Diaz i Gwyneth Paltrow w emocjonalnym nagraniu pytają, ile jeszcze osób, dzieci, studentów, matek i ojców musi zginąć, aby rząd podjął odpowiednie działania w tej sprawie.
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
-
Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"
- Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom