Prezydent Argentyny do premiera Camerona: Anglicy, oddajcie Falklandy
Falklandy to wyspy będące od lat przedmiotem sporu między Wielką Brytanią a Argentyną. Od blisko 200 lat są terytorium brytyjskim, do którego Argentyna zgłasza pretensje.
W liście opublikowanym na łamach "Guardiana" prezydent Argentyny wzywa Davida Camerona do przestrzegania rezolucji ONZ z 1965 roku, by "renegocjować postanowienia" w sprawie Falklandów. Twierdzi, że wyspy zostały "przejęte w wyniku dziewiętnastowiecznego kolonializmu". Stanowisko rządu brytyjskiego jest natomiast niezmienne: ludność Falklandów wybrała przynależność do Wielkiej Brytanii i żadne negocjacje nie są możliwe, dopóki nie pojawi się z ich strony takie życzenie. Gdy Brytyjczycy chcieli przekazać sporne terytorium Argentynie, mieszkańcy wysp zaprotestowali, powołując się na Kartę Narodów Zjednoczonych.
Swoją opinię na temat przynależności państwowej będą mogli ponownie wyrazić w referendum, które zaplanowane na marzec.
30 lat od wojny o Falklandy
Prezydent Argentyny nieprzypadkowo opublikowała list właśnie teraz. W ubiegłym roku minęło 30 lat od brytyjsko-argentyńskiej wojny o Falklandy. Wojska argentyńskie zajęły wówczas wyspy na 74 dni. Dziś upłynęło natomiast 180 lat od momentu, gdy - jak pisze prezydent - "Argentyna utraciła na rzecz Wielkiej Brytanii wyspy leżące 14 000 km od Londynu".
Cristina Fernandes de Kirchner zarzuca też Brytyjczykom, że usunęli argentyńską ludność Falklandów i rozpoczęli proces osiedlania nowej populacji, jaki stosowali na wszystkich skolonializowanych terytoriach. "Od tego momentu kolonialna potęga, jaką była Anglia, odmawia zwrotu terytoriów Argentyny, uniemożliwiając naszemu państwu przywrócenie integralności terytorialnej" - dodaje.
"Wybrali Brytyjczyków"
Cristina Fernandes de Kirchner domaga się od rządu brytyjskiego przestrzegania rezolucji ONZ z 1965 r., która miała doprowadzić do negocjacji w sprawie przynależności spornego terytorium.
Na postanowienia ONZ powołują się też Brytyjczycy, którzy odmawiają zwrotu Falklandów. Rzeczniczka Biura Spraw Zagranicznych twierdzi, że mieszkańcy wysp sami wybrali swoją przynależność. - Mają swobodę wyboru własnej przyszłości, zarówno politycznie, jak i ekonomicznie, i mają prawo do samostanowienia, zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych - oświadczyła rzeczniczka. Zaznaczyła też, że Argentyna pomija mieszkańców Falklandów, którzy są trzecią stroną sporu.
David Cameron skonfrontował się z Cristiną Fernandes de Kirchner podczas szczytu G20. Stanowczo odrzucił wówczas jej roszczenia i przypomniał, że powinna szanować wyniki referendum.
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką