Zatrzymany na Sri Lance irański statek zdołał dziś uciec

Aresztowany kilka tygodni temu przez władze Sri Lanki irański statek towarowy opuścił dziś wody tego kraju, mimo próby zatrzymania go. Zmierza w kierunku Indii - na Morze Lakkadiwskie. - Poinformowaliśmy najbliższą jednostkę staży przybrzeżnej, która ruszyła za tym statkiem - podały władze indyjskiego stanu Kerala.

Statek MV Amina pływający pod irańską banderą został zatrzymany przez władze Sri Lanki w grudniu na podstawie nakazu sądu w Colombo, wydanego na wniosek niemieckiego DVB Banku. Wg dokumentów przedstawionych sądowi armator statku - irańska firma Rahbaran Omid Darya Ship Management - jest winy bankowi kilka milionów dolarów.

Armator jest nieosiągalny dla mediów, z rzecznik DVB nie chce na razie komentować sprawy. - Statek uciekł spod aresztu i teraz jest zbiegiem. Płynie na wody Indii - oświadczył z kolei pracownik kancelarii Neelakandan & Neelakandan, która reprezentuje niemiecki bank przed sądem w Colombo.

- Zgodnie z prawem międzynarodowym nie możemy nic zrobić, jeśli statek jest więcej niż 12 mili morskich od naszego wybrzeża. Chyba, że chodzi o zbrodnię popełnioną na terytorium Sri Lanki - tłumaczy Kosala Warnakulasuriya, rzecznik tamtejszej marynarki.

Statek należy do linii IRISL, które mają ponad 115 jednostek i są największym irańskim przewoźnikiem. Państwa zachodnie zarzucają im przemyt broni, do czego IRISL się nie przyznają. Odmawiają też komentarzy nt. ucieczki MV Aminy ze Sri Lanki.

Na statki przebywa 16 członków załogi, wszyscy to Irańczycy. W momencie jego aresztowania załoga liczyła 24 osoby, jednak ośmiu Hindusów zostało odesłanych do Indii. 18 listopada MV Amina wypłynął z Chin, dio Sri Lanki przybył 6 grudnia, zatrzymano go 12 grudnia. Nie wiadomo, co przewoził.

TOK FM PREMIUM