Trzej Rosjanie i Amerykanin, którzy mieli wrócić dziś na Ziemię z międzynarodowej stacji kosmicznej, muszą odczekać co najmniej dobę. Ich lądowanie w Azji Centralnej zostało odroczone z powodu bardzo złych warunków atmosferycznych.
Kevin Ford, Oleg Nowitski oraz Jewgienij Tarelkin przebywają na stacji od października ubiegłego roku. Mieli lądować w Kazachstanie, jednak zdaniem NASA astronauci nie mogą wrócić, ponieważ gęsta mgła oraz zamarzający deszcz powodują, że operacja byłaby bardzo niebezpieczna.
Rzecznik rosyjskiej Federalnej Agencji Kosmicznej zapowiedział, że lądowanie prawdopodobnie będzie możliwe jutro o godzinie 7.06 czasu lokalnego. Astronauci mają wrócić na pokładzie rosyjskiego promu kosmicznego Sojuz. Ich lot będzie trwał niecałe cztery godziny.
