Szczyt Trump-Kim bez porozumienia. "Uścisnęliśmy sobie dłonie"
Drugi szczyt USA-Korea Północna, który rozpoczął się w środę wieczorem uroczystą kolacją, kończy się bez oczekiwanego porozumienia. Donald Trump i Kim Dzong Un opuścili dziś miejsce swego szczytu w Hanoi wcześniej niż planowano
- Zasadniczo chcieli zniesienia sankcji w całości i nie mogliśmy tego zrobić. Byli skłonni przeprowadzić denuklearyzację dużej części obszarów, jakich żądaliśmy, ale nie mogliśmy w zamian za to zrezygnować z wszystkich sankcji - powiedział Trump na konferencji prasowej w Hanoi po zakończeniu szczytu.
Zaznaczył, że obowiązujące sankcje zostaną utrzymane i ocenił, że obecnie nie ma potrzeby nakładania nowych. Prezydent USA podkreślił, że negocjacje nie zostały zerwane nagle. - To nie było odejście na takiej zasadzie, że się wstaje i wychodzi. Nie, to było bardzo przyjazne. Uścisnęliśmy sobie dłonie - powiedział Trump.
Amerykański prezydent podkreślił, że w środę Kim zapewnił go, że nie będzie przeprowadzał testów broni jądrowej i rakiet. - Wierzę mu - dodał Trump.
Rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders powiedziała dziennikarzom, że obie delegacje przeprowadziły w czasie szczytu konstruktywne rozmowy na temat denuklearyzacji Korei Płn., a także na temat gospodarki tego kraju i mają nadzieję kontynuować rozmowy w przyszłości.
Spotkanie w stolicy Wietnamu, Hanoi, było drugim z cyklu rozmów Donalda Trumpa i Kim Dzong Una na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Pierwsze odbyło się w Singapurze 12 czerwca 2018 roku. Było to pierwsze w historii dwustronne spotkanie przywódców Stanów Zjednoczonych i komunistycznej Korei Północnej.
DOSTĘP PREMIUM
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- PiS dofinansuje SOR-y, ale tylko tam, gdzie ma poparcie. "Wyborcy opozycji nie zasługują na dobrą opiekę medyczną"
- Do trzęsień ziemi można się przystosować. "W Turcji widziałem budynki 'murowane' z pustych puszek"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- Polscy strażacy wylądowali w Gaziantep w Turcji. "Jesteśmy gotowi, by natychmiast przystąpić do działań"
- "Na jego oczach zawaliło się 25 budynków. Zginęła jego rodzina". Katastrofalna sytuacja w Syrii
- KRRiT na wojnie z TVN24. Mieszkowski o Świrskim: PiS-owski talib. Prowadzi nagonkę na wolne media
- Kalisz broni Baniaka i krytykuje "PiS-owską prokuraturę". "To sprawa polityczna"
- Blamaż opartej na kłamstwach propagandy polskiego rządu: dane z Chorwacji nie pozostawiają wątpliwości