Zamach w Nowej Zelandii. Rząd zgadza się na zaostrzenie prawa o dostępie do broni

Rząd Nowej Zelandii poparł pomysł zaostrzenia prawa dotyczącego dostępu do broni. Taką inicjatywę zapowiedziała premier tego kraju, Jacinda Ardern, po tym jak uzbrojony napastnik zaatakował meczety w mieście Christchurch i zabił 50 osób. Teraz władze będą zastanawiać się, jak zmienić przepisy.
Zobacz wideo

Plan zmiany prawa dotyczącego dostępu do broni ma zostać ogłoszony w ciągu 10 dni od masakry w dwóch meczetach w Christchurch. Jacinda Ardern oświadczyła, że w jej przekonaniu projekt ten zwiększy bezpieczeństwo społeczności Nowej Zelandii. W piątkowych atakach zginęło 50 osób, kilkadziesiąt zostało rannych. 

Sprawca strzelaniny w dwóch meczetach, 28-letni Australijczyk, w sobotę usłyszał zarzut zabójstwa. Pozostaje w areszcie bez prawa wyjścia za kaucją i 5 kwietnia ma się pojawić w sądzie, gdzie według policji najprawdopodobniej zostaną mu postawione kolejne zarzuty.

Tymczasem właściciel jednego z nowozelandzkich sklepów z bronią David Tipple powiedział, że zamachowiec przez internet zaopatrzył się u niego w cztery sztuki broni i amunicję, ale nie była to broń półautomatyczna o znacznej sile rażenia, jakiej mężczyzna użył w ataku. Właściciel sklepu podkreślił, że do zakupów broni doszło po standardowej policyjnej weryfikacji. - Nie wykryliśmy niczego podejrzanego, jeśli chodzi o tego właściciela licencji (na posiadanie broni). Kupował broń po raz pierwszy, miał niedawno wyrobione pozwolenie - powiedział.

Zamach w Nowej Zelandii. Dostęp do broni ma zostać ograniczony

W liczącej pięć milionów mieszkańców Nowej Zelandii zarejestrowanych jest ok. 1,5 mln sztuk broni palnej. Osoba chcąca posiadać broń musi mieć ukończone 16 lat, a przypadku broni półautomatycznej 18 lat.

Radio New Zealand podało, powołując się na dane uzyskane od policji, że w 2017 roku zatwierdzono 99 proc. wniosków o wydanie zezwolenia na posiadanie broni. Obowiązujące obecnie przepisy nie pozwalają władzom na monitorowanie, ile sztuk broni posiada dany właściciel licencji. Jak pisze Reuters, standardowa licencja na posiadanie broni kategorii A wydawana jest po policyjnej weryfikacji i prześwietleniu przeszłości osoby starającej się o taki dokument. Zezwolenie nie jest wymagane przy zakupie dużego magazynku, który po nielegalnych modyfikacjach może zostać użyty w tego rodzaju broni.

TOK FM PREMIUM