Izrael rozpoczął ostrzał Strefy Gazy. To odpowiedź na atak rakietowy
"Izraelskie Siły Zbrojne rozpoczęły ostrzał celów terrorystów z Hamasu na terenie Strefie Gazy" - głosi komunikat wojskowy. Według relacji świadków, słychać było eksplozje w zachodniej części Strefy Gazy. Na razie nie ma informacji, czy wskutek izraelskiego ostrzału są ofiary.
Izraelskie wojsko rozpoczęło ostrzał Strefy Gazy w czasie, gdy premier Benjamin Netanjahu przebywa z wizytą w Waszyngtonie, gdzie rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Netanjahu oświadczył, że Izrael nie będzie tolerował ostrzeliwania rakietami swojego terytorium i odpowie na tę agresję z pełną siłą. - Izrael nie będzie tego tolerował. Ja nie będę tego tolerował - mówił w Waszyngtonie Netanjahu.
W przeprowadzonym kilka godzin wcześniej ataku rakietowym na wioskę Miszmeret w środkowej części Izraela rannych zostało siedem osób. Zniszczony został także jeden budynek mieszkalny. O przeprowadzenie tego ataku izraelskie wojsko oskarżyło rządzące w Strefie Gazy palestyńskie ugrupowanie Hamas. Po tym ataku Netanjahu zdecydował o skróceniu swojej wizyty w USA i ogłosił, że bezpośrednio po rozmowach z Trumpem wróci do kraju.
Do izraelskiego ostrzału odniósł się przywódca Hamasu Ismail Hanija, który w wydanym oświadczeniu napisał, że Palestyńczycy się nie poddadzą, a ich ugrupowania zbrojne "powstrzymają wroga, jeśli ten przekroczy czerwone linie".
"Głębokie zaniepokojenie" rozwojem sytuacji w Strefie Gazy wyraził sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który wezwał obie strony, aby wykazały się maksymalną wstrzemięźliwością.
Jednak sytuację komplikuje fakt, że w Izraelu trwa kampania przed zaplanowanymi na 9 kwietnia wyborami do parlamentu, co powoduje, iż Netanjahu nie może sobie pozwolić na brak reakcji na palestyńskie ataki. Na dodatek w poniedziałek Trump podpisał dekret uznający izraelską suwerenność nad okupowanymi przez ten kraj Wzgórzami Golan, co zapewne zwiększy napięcie w regionie.
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
"Sukcesja" to "brutalna diagnoza" naszych czasów. "Liczą się pieniądze i władza, reszta to kwiatek do kożucha"
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
- Syndrom wypalenia zawodowego a L4. Czy można wziąć zwolnienie lekarskie na tę przypadłość?
- Przegląd prasy: zrozumieć upadek Silicon Valley Bank. Słówka i zwroty z newsów z CNN czy CNBC
- Zatrzymano dwie osoby podejrzane o współpracę z obcym wywiadem. Zbierały informacje o infrastrukturze krytycznej
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim