Fatalny wynik Polski w rankingu bezpieczeństwa drogowego w Unii Europejskiej. Jesteśmy na piątym miejscu od końca
Urzędnicy Komisji Europejskiej opublikowali raport o wypadkach drogowych w 2018 r. Z danych nadesłanych z 28 krajów Unii Europejskiej wynika, że śmierć na drogach poniosło 25 100 osób. To oznacza spadek o 1 proc. w stosunku do 2017 r. Przypomnijmy, że zgodnie ze statystykami policji w Polsce w 2018 roku na drogach zginęły 2862 osoby.
Bezpieczeństwo na drogach. Skąd się biorą wskaźniki?
Jednym ze sposobów porównania bezpieczeństwa na drogach w poszczególnych krajach jest wskaźnik liczby zabitych na milion mieszkańców danego państwa. Średnia europejska to 49 osób. Polska w tym zestawieniu jest piątym najniebezpieczniejszym krajem z wynikiem: 76 zabitych. Za nami są tylko: Chorwacja, Łotwa, Bułgaria i Rumunia. Najbezpieczniej jest w Wielkiej Brytanii, Danii i Irlandii.
Gorzej od unijnej średniej wypadamy również w zestawieniu dotyczącym pieszych. W krajach UE stanowią oni 21 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych, w Polsce - aż 28,1 proc. Gorzej jest też, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkich niechronionych uczestników ruchu drogowego - nie tylko pieszych, ale również rowerzystów, motocyklistów i motorowerzystów. Na drogach UE stanowią oni 47 proc. zabitych, w Polsce - ponad 50 proc.
Ofiary śmiertelnych wypadków drogowych w Unii Europejskiej w 2018 roku Komisja Europejska
Najwięcej wypadków śmiertelnych zanotowano na zwykłych drogach pozamiejskich, tam śmierć poniosło 54 proc. wszystkich zabitych w wypadkach. Na obszarach zabudowanych - 38 proc., a najmniej na drogach szybkiego ruchu - 8 proc.
Raport o wypadkach drogowych w UE. Miało być lepiej
Spadek liczby zbitych w wypadkach na drogach Unii Europejskiej nie jest zadowalający. Zgodnie z założeniami, jakie postawiła sobie Unia, liczba ofiar śmiertelnych powinna już zejść poniżej 20 tys. Wydaje się pewne, że w przyszłym roku nie uda się wykonać planu obniżenia liczby ofiar śmiertelnych o 50 proc. w stosunku do roku 2010.
Spadek liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Unii Europejskiej w 2018 r. - plan (niebieska linia) a rzeczywiste dane (zielona linia) Komisja Europejska
- Chociaż oczywiście z zadowoleniem przyjmuję zmniejszenie liczby ofiar śmiertelnych w ruchu drogowym, nawet pojedyncza śmierć na drodze jest niedopuszczalna - komentowała raport Violeta Bulc, unijna komisarz ds. transportu. - Byliśmy stanowczy i ambitni w walce o bezpieczeństwo drogowe, przyjęcie strategicznego planu działania, konkretnych działań dotyczących pojazdu oraz bezpieczeństwo infrastruktury, a także ramy polityczne na najbliższe dziesięciolecie. Ponieważ w dalszym ciągu pracujemy nad "Vision Zero" - zerową śmiertelnością drogową do 2050 r. - jesteśmy zobowiązani do współpracy ze wszystkimi państwami członkowskimi, a także Parlamentem i całą społecznością, by zapewnić poziom bezpieczeństwa, którego obywatele UE wymagają i na które zasługują - przekonywała.
Plan na przyszłą dekadę zakłada działania w zakresie infrastruktury oraz obowiązkowego wyposażenia pojazdów. Audyt pod względem bezpieczeństwa będzie dotyczył nie tylko dróg o strategicznym europejskim znaczeniu, ale też wszystkich autostrad i dróg głównych w poszczególnych krajach. Będzie też musiał uwzględnić niechronionych uczestników ruchu, w tym pieszych.
Jeśli chodzi o wyposażenie pojazdów, to przygotowywany jest szereg zmian dotyczących przede wszystkim obowiązkowego wyposażenia pojazdów. Należy dodać, że we wtorek członkowie europejskiej Komisji ds. Rynku Wewnętrznego przyjęli z poprawkami raport w tej sprawie.
-
Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
- Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego