Francja. Eksplozja na deptaku w Lyonie, są ranni
Śledczy, którzy badają przyczyny eksplozji w Lyonie, oceniają, że najprawdopodobniej doszło do wybuchu bomby - poinformowała francuska prokuratura. Prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał incydent "atakiem".
Władze miasta apelują do mieszkańców, by nie zbliżali się do miejsca zdarzenia, które służby porządkowe otoczyły kordonem.
Śledztwo w sprawie eksplozji przejmuje paryska prokuratura ds. terroryzmu. Domniemany sprawca zamachu, nagrany przez kamery uliczne, był zamaskowany. Jego tożsamość pozostaje nieznana. Policja poszukuje mężczyzny, który według świadków przejeżdżając na rowerze podrzucił w piątek w Lyonie ładunek wybuchowy w samym centrum miasta, na ulicy Wiktora Hugo, , niedaleko piekarni La Brioche Doree.
Co najmniej 10 osób zostało rannych, ich życie nie jest zagrożone.
-
Niemcy wprowadzą kontrole na granicach z Polską. "To porażka rządu i prezesa Kaczyńskiego"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. "Nie da się przejść obojętnie". Prezydent miasta zawiesza współpracę z diecezją
-
Zapytaliśmy Polaków o partie drugiego wyboru. "Wyniki frustrują sztabowców Prawa i Sprawiedliwości"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
- Kontrole na granicy z Niemcami. "Rząd Scholza musi działać i robi to spektakularnie"
- "Chłopi" kandydatem do Oscara. "Zielona granica" miałaby większe szanse?
- Konfederacja leci w dół. "Mentzen lepiej wypadał na TikToku, niż w rzeczywistości"
- Czy w Polsce zabraknie paliwa? Orlen apeluje do kierowców
- Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Nowe ustalenia biegłego