Francja. Eksplozja na deptaku w Lyonie, są ranni
Śledczy, którzy badają przyczyny eksplozji w Lyonie, oceniają, że najprawdopodobniej doszło do wybuchu bomby - poinformowała francuska prokuratura. Prezydent Francji Emmanuel Macron nazwał incydent "atakiem".
Władze miasta apelują do mieszkańców, by nie zbliżali się do miejsca zdarzenia, które służby porządkowe otoczyły kordonem.
Śledztwo w sprawie eksplozji przejmuje paryska prokuratura ds. terroryzmu. Domniemany sprawca zamachu, nagrany przez kamery uliczne, był zamaskowany. Jego tożsamość pozostaje nieznana. Policja poszukuje mężczyzny, który według świadków przejeżdżając na rowerze podrzucił w piątek w Lyonie ładunek wybuchowy w samym centrum miasta, na ulicy Wiktora Hugo, , niedaleko piekarni La Brioche Doree.
Co najmniej 10 osób zostało rannych, ich życie nie jest zagrożone.