Włochy. Sąd zgadza się na wpuszczenie statku NGO z migrantami, Salvini protestuje
"Płyniemy na Lampedusę" - ogłosiła w reakcji na decyzję sądu załoga jednostki Open Arms, która od 13 dni czeka na Morzu Śródziemnym na zgodę na wpłynięcie do portu, by mogli zejść z pokładu rozbitkowie uratowani z pontonu. Port na włoskiej wyspie wybrała jako najbliższy bezpieczny.
Salvini nie zgadza się na to, by statek zawinął do portu we Włoszech, bo zamknął dla organizacji pomocowych wszystkie porty. Domaga się, aby migrantów przyjmowały inne kraje UE, zwłaszcza te, pod których banderami statki te pływają.
Sąd stołecznego regionu orzekł, że na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej oraz nadzwyczaj trudnej sytuacji na pokładzie należy udzielić zgody załodze Open Arms, by wpłynęła na włoskie wody po to, by udzielono natychmiastowej pomocy osobom, które jej potrzebują.
Decyzję tę kontestuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które postanowiło ją zaskarżyć. Argumentuje między innymi, że statek znajdował się na wodach libijskich i maltańskich, gdzie prowadził akcję ratunkową, którą MSW opisało jako "systematyczne zabieranie ludzi z celem politycznym, by przewieźć ich do Włoch".
Włoska agencja Ansa podała, że minister Salvini zamierza podpisać następne rozporządzenie zabraniające statkowi wstępu na włoskie wody terytorialne.
W wydanym oświadczeniu Matteo Salvini stwierdził: "Dalej będę odmawiał zgody na zawinięcie do portu tym, którzy domagają się tego, by przywozić nielegalnych imigrantów zawsze i tylko do Włoch".
Open Arms - "hiszpański statek hiszpańskiej organizacji pozarządowej był na wodach maltańskich. Nie można zrozumieć, dlaczego włoski sędzia mógłby zgodzić się na jego wpłynięcie na nasze wody" - podkreślił szef MSW.
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
- Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie