Wirus z Chin. Zamknięty Wuhan. Zobacz, jak wygląda opustoszałe miasto
Wirus w Chinach według wtorkowych (28 stycznia) danych oficjalnych zabił już 106 osób. Zarażenie potwierdzono zaś u ponad 4,5 tys. osób. Prawie tysiąc z nich określono jako przypadki ciężkie.
Zakażenia odnotowano również w innych krajach, ale dotychczas nie pojawiły się doniesienia o zgonach poza Chinami kontynentalnymi.
Wirus w Chinach. Wymarłe miasto
By powstrzymać rozwój epidemii koronawirusa, chińskie władze w praktyce odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan, stolicę prowincji Hubei; zawieszono m.in. komunikację, zarówno połączenia lokalne, jak i dalekobieżne. Przed wprowadzeniem tych środków w związku ze Świętem Wiosny i epidemią z Wuhanu wyjechało około 5 mln osób – ujawnił w niedzielę mer tego miasta Zhou Xianwang.
Wirus z Wuhanu wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Na razie nie jest jasne, jak łatwo rozprzestrzenia się pomiędzy ludźmi, ani jak bardzo jest dla nich groźny.
Wirus z Chin. Szpital w dziesięć dni
W mieście Wuhan w ciągu zaledwie dziesięciu dni ma powstać nowy szpital na 1000 łóżek specjalnie dla zarażonych wirusem. Jego budowa rozpoczęła się w piątek (24 stycznia). Na udostępnionym przez AFP filmie widać powstające podstawy budynku.
Na miejscu pracowało 35 koparek i 10 buldożerów. Jak przypominało Sky News, podobne konstrukcje powstawały już w Chinach 17 lat temu w związku z wybuchem zachorowań na SARS.
Koronawirus w Japonii
Rząd Japonii potwierdził we wtorek dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem z chińskiego Wuhanu. Jednym z zarażonych jest kierowca, który nigdy nie był w tym mieście, gdzie wybuchła epidemia – podała we wtorek japońska agencja Kyodo. Przypadek kierowcy autokaru wycieczkowego jest pierwszym wykrytym w Japonii zarażeniem niezwiązanym z niedawną podróżą do Chin – podkreśla Kyodo. 60-letni mężczyzna prowadził wcześniej w styczniu autokar, którym poruszały się dwie grupy chińskich turystów z Wuhanu – zaznaczył minister zdrowia, pracy i opieki społecznej Katsunobu Kato.
Łącznie w Japonii odnotowano dotychczas sześć przypadków zarażenia koronawirusem. Podejrzewa się, że wirus pojawił się pod koniec 2019 roku na targu w Wuhanie, na którym nielegalnie handlowano dzikimi zwierzętami.